Słabe progi

2000-2006 | silnik: S54
Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Słabe progi

Post autor: kostek_ja » pt maja 20, 2011 11:54

Od jakiegoś czasu miałem delikatnie pękniętą boczną listwę. Zbytnio mi to nie przeszkadzało, ale teraz szykuje samochód pod detaling, więc takie różne pierdołki muszę ponaprawiać. Po zdjęciu listwy mocno mnie zszokował zagięty próg. Miejsce na podnośnik z tyłu w pewnym sensie wbiło się w próg. Tak to wygląda (sory za jakość robione telefonem):
Obrazek

Kiedyś Mateush wstawił taki rysunek:
Obrazek

Ale ja zawsze myślałem że chodzi o te plastikowe poduszki, gdyż po kilku podniesieniach samochodu żabą nie bardzo w nie wchodził oryginalny lewarek.

W BMW wszyscy mówią niemożliwe żeby to było od podnośnika bo BMW ma mocne progi. U Lakiernika słyszę to samo. Mocno się zastanawiałem jak do tego doszło. Z drugiej strony jest mniej wygięty, ale też jest. Najbardziej prawdopodobną opcją dla mnie było iż komuś w serwisie nie bardzo chciało się schylić, ustawił podnośnik na czuja obok tej poduszki.

Teraz podczas naprawy wyszło że ten próg ma bardzo słabe wzmocnienie, jak nie BMW, a samochód taki lekki nie jest. Może u mnie jest wygięty tak mocno dlatego że nie dość iż często zmieniam koła to jeszcze podczas tego długiego problemu z silnikiem samochód dosyć długo i często wisiał na podnośniku.

Nie mniej uważam że warto do tego zajrzeć i jeżeli zaczyna się wyginać to powinno się to wzmocnić.

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słabe progi

Post autor: --==maly==---- » pt maja 20, 2011 12:16

Ja tylko dodam,że nadwozia w BMW to jedno wielkie gówno wstyd w wykonaniu BMW. Jak najbardziej możliwe jest,że to mocowanie wygięło się od zwykłego podnoszenia. Tylne wózki się wyrywają wręcz z tyłu podłoga potrafi cała popękać, kielich przednie są dosłownie papierowe i potrafi się na nich zrobić bańka nawet od wjechania w większą dziurę nie mówiąc o lekkim uderzeniu w krawężnik czy coś bo wtedy na 100% kielich troszkę się odkształci. Rozmawiałem z lakiernikiem/blacharzem który malował mi emkę to mówi,że chyba,żadna inna marka nie ma tak słabych kielichów przód ja BMW. Pokazywał mi fachowym okiem gdzie patrzeć i wychodziło,że nawet niektóre kilkuletnie auta nie uszkodzone mają lekko zdeformowane lub przesunięte kielichy,które należało by poprawić. Ewentualnie może wgniotłeś próg zjeżdżając z jakiegoś krawężnika ale to mało realne bo byś słyszał i pamiętał.

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Słabe progi

Post autor: kostek_ja » pt maja 20, 2011 12:32

Fakt, dali ciała z tym nadwoziem. Wzmocnienia wymagają kielichy (zarówno przód jak i tył), progi, mocowanie tylnej belki i coś w przedniej belce. Ja eMke mam zamiar mieć długo i to wszystko zrobię :)

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Słabe progi

Post autor: kostek_ja » pt maja 27, 2011 15:32

A tak to wyglądało wewnątrz:
Obrazek

ODPOWIEDZ