klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
Witam,
zauwazylem ostatnio ze z okolic skrzyni biegów a konkretniej sprzegła dochodzi dziwne klekotanie, najbardziej slyszalne na wolnych obrotach, pozniej ciezko to stwierdzic bo silnik zaglusza dzwiek. Odglos jednak znika zupelnie gdy wcisnę pedał sprzegła. Czy ktos ma pomysł co mogło się popsuć?
zauwazylem ostatnio ze z okolic skrzyni biegów a konkretniej sprzegła dochodzi dziwne klekotanie, najbardziej slyszalne na wolnych obrotach, pozniej ciezko to stwierdzic bo silnik zaglusza dzwiek. Odglos jednak znika zupelnie gdy wcisnę pedał sprzegła. Czy ktos ma pomysł co mogło się popsuć?
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
Łożysko oporowe standardowy objaw.
Podobnie może też się dziać przy zużytym kole dwumasowym ale wtedy auto szarpie i dusi się przy ruszaniu z samego sprzęgła bez gazu i przy gaszeniu auta na luzie słychać grzechot.
Podobnie może też się dziać przy zużytym kole dwumasowym ale wtedy auto szarpie i dusi się przy ruszaniu z samego sprzęgła bez gazu i przy gaszeniu auta na luzie słychać grzechot.
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
Przy gaszeniu też masz klekotanie? Zrób test na ciepłym silniku: zgaś go z wciśniętym sprzęgłem, a później z puszczonym i napisz jakie efekty. Oraz na postoju posłuchaj klekotania, wciśnij sprzęgło i napisz czy na wciśniętym spokój...
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
W czasie jazdy tego odglosu nie slychac (byc moze jest zagluszany). W zasadzie to i na postoju trzeba sie wsluchiwac by to wylapac. To co opisalem to jest wlasnie na postoju. Gdy gasze silnik z wduszonym sprzeglem to nie slychac tego klekotu, przy gaszeniu bez wcisnietego pedalu klekot jest. To klekotanie nie wystepuje zawsze, tylko od czasu do czasu.
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
Skrzynia biegów ma luzy i powiedzmy że tak ma być...Rekin pisze:Gdy gasze silnik z wduszonym sprzeglem to nie slychac tego klekotu

Miałem podobny problem: viewtopic.php?t=1843
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
W takim razie dobrze wiedziec, ja zawsze gasilem i zapalalem na niewcisnietym pedale, moze stad sie to zrobilo. Teraz juz sie bede pilnowal. Dzieki za pomoc!
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
To jeszcze ja z problemem. Mam takie samo grzechotanie w skrzyni. Myslalem ze lozysko oporowe ale niestety zmienilem caly komplet sprzegla na nowe i grzechotanie nadal jest. Ustaje gdy wcisne sprzeglo. Przy gaszeniu auta na luzie bez wcisnietego sprzegla jest takie tyr tyr zaraz przed tym jak silnik zgasnie. Przy ruszaniu bez gazu z jedynki nie szarpie autem ani nie dusi ale z dwojki juz lekko przydusi. Klekotanie pojawie sie gdy silnik sie rozgrzeje. Kolo zamahowe??
-
- Posty: 202
- Rejestracja: czw kwie 29, 2010 23:35
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
mrbeem, a jak miales zdjete sprzeglo sprawdzales jaki luz ma kolo masowe?
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
No wlasnie nie sprawdzane bylo. Wiem, moglem sprawdzic. Slyszalem tez ze to moze byc ktores z lozysk w samej skrzyni. No nie wiem czekam na wasze opinie
-
- Posty: 202
- Rejestracja: czw kwie 29, 2010 23:35
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
mrbeem, to co opisujesz to objawy kola 2-masowego,szkoda ze nie poruszales nim z tego wzgledu ze luz to ono ma miec ale nie wiekszy jak jeden zabek od rozrusznika,sprawdzilbys wychylenie i wiedzial a tak to gdybanie... u mnie luz byl maly a tez gdy gasze auto na odpuszczonym sprzegle to slychac takie ciche odglosy masowki wiec pewnie nie masz sie czym przejmowac,ale ja gdybym nie dotknal i nie zobaczyl na wlasne oczy to bym nie mogl spac 

Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
No wlasnie ja tez spac nie moge bo mnie wkurzaja jakie kolwiek odglosy niepozadane
. Czytalem ze moze to byc tez jakies lozysko w skrzyni biegow i ze te skrzynie 6 biegowe w m3 3.2 tak maja ale nie wiem. dla mnie to nie jest normalne. Mam do kupienia nowego dwumasa za ok 1500zl (nowy, nie regenerowany) firmy LUK. I teraz nie wiem co robic, czy kupowac teraz i zmieniac a jak odglos nie ustanie to powiedziec sobie trudno czy czekac i jezdzic z takim odglosem do nastepnej wizyty w polskim warsztacie tj za ok 6 miesiecy. A tak apropos... mozna z tym jezdzic skoro nie szarpie autem przy ruszaniu bez gazu czy moze jest sie o co powaznie martwic?? Bo gaszenie to swoja droga. U mnie jak juz wspomnialem wyzej klekota/rzegocze jak auto stoi na luzie i noge mam zdjeta ze sprzegla a przestaje jak wcisne sprzeglo.

-
- Posty: 202
- Rejestracja: czw kwie 29, 2010 23:35
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
najlepiej to znowy zdjac skrzynie i zobaczyc jaki luz ma 2-mas,wtedy kupic jezeli jest zbyt duze wychylenie kola. jezdzic pewnie mozesz bo przeciez nic sie nie dzieje,gas auto na wduszonym sprzegle i juz 

Re: klekotanie z okolic koła zamachowego/sprzegła
Pozwole sobie lekko odswiezyc temat jakos chyba z moim dwumasem chyba juz jest troszke gorzej. Gdy auto sie troszke rozgrzeje i stoi na luzie to nie dosc ze jest to klekotanie to jeszcze co jakis czas pojawia sie taki gluchy stuk i przy stuku zatrzesie autem lekko przez ulamek sekundy. Dzisiaj zaobserwowalem ze gdy stoje na luzie i otworze drzwi to trzesie mi sie lekko szyba boczna. Gdy wcisne sprzeglo to na chwile przestaje sie trzasc i pozniej znow zaczyna. Tak samo sie dzieje gdy puszcze sprzeglo. Te gluche stuki podobne sa do takiego odglosu jakby gubil zaplon ale dochodza raczej spod auta niz z wydechu. Jeszcze jest takie cos ze gdy zapale auto na wcisnietym sprzegle i na luzie to przy puszczaniu sprzegla jakby lekkiego oporu dostaje i minimalnie obroty ida w dol. Dwumas idzie i tak do wymiany wiec pewnie to pomoze. Czy to moze byc jeszcze cos innego??