E-38 740iA /Alpina 21"/Eibach/Shadowline

[Juras]

Czy ktos moze podpowiedziec cos w temacie konserwacji podlogi: od dluzszego czasu mysle o odrestaurowaniu spodu. Wszystko oprocz podlogi jest dosc oczywiste. Natomiast zastanawiam sie czy jest sens ja ruszac skoro nie ma tam zadnej widocznej rdzy. W gre wchodzi mechaniczne czyszczenie lub ewentualnie czyszczenie suchym lodem. Mam obawy natomiast skoro fabryczne (tak zakladam) powkoki zapewniaja dobra ochrone to czy jest sens ryzykowac kolejna powloka nakladana gdzies w warsztacie, ktora juz moze nie byc tak samo trwala i skuteczna?

A moze sa jakies sposoby oprocz myjki pod cisnieniem zeby po prostu podloge wyczyscic ale bez zdzierania warst ochronnych?

[Przemooo]

W 2016r oddałem auto na kompleksowa poprawkę zabezpieczenia antykorozyjnego, zdjęto wszystkie nadkola, kołki itd, wszystko woskami i mieszanką towotu i oleju, do dziś nic nie wyszło, a jak jest ciepło czasem coś z progu wyleci - fachman starej daty to robił.

[Juras]

Ale wyleci w sensie resztki tych srodkow czy rdza? Z tego co piszesz wynika jakbys nie zdzieral oryginalnych warstw tylko je poprawial?

[Przemooo]

Resztki tej mieszaniny którą zastosował przy wysokich temperaturach, niektórzy się śmieją z tej metody, ale działa. Koleś drogi, ma stare metody, ale po 6 latach widzę że działają, w dodatku zostawiasz auto we wtorek, w czwartek/piątek odbierasz umyte, wysprzątane, bo na warsztacie jest tylko jeden wóz - ten co robi.

[Juras]

Resztki tej mieszaniny którą zastosował przy wysokich temperaturach, niektórzy się śmieją z tej metody, ale działa. Koleś drogi, ma stare metody, ale po 6 latach widzę że działają, w dodatku zostawiasz auto we wtorek, w czwartek/piątek odbierasz umyte, wysprzątane, bo na warsztacie jest tylko jeden wóz - ten co robi.

Ale nie zdzierałeś oryginalnej?

[Przemooo]

Miał sprawdzić tak swoim okiem czy nic tam się nie kryje w okolicy ori mastyk i tylko z zewnątrz zakonserwować, a on lubi tłusto Nie miał nic zdzierać.

[Juras]

Ok. Poprawic bym mogl bez stresu. Ale nie wiem czy jest sens je zdzierac. Nie wiem tez czy sa jakies metody czyszczenia bez zdzierania. Masz foto jak to wygladalo po skonczonej robocie od spodu?

[Oleg]

Czy ktos moze podpowiedziec cos w temacie konserwacji podlogi: od dluzszego czasu mysle o odrestaurowaniu spodu. Wszystko oprocz podlogi jest dosc oczywiste. Natomiast zastanawiam sie czy jest sens ja ruszac skoro nie ma tam zadnej widocznej rdzy. W gre wchodzi mechaniczne czyszczenie lub ewentualnie czyszczenie suchym lodem. Mam obawy natomiast skoro fabryczne (tak zakladam) powkoki zapewniaja dobra ochrone to czy jest sens ryzykowac kolejna powloka nakladana gdzies w warsztacie, ktora juz moze nie byc tak samo trwala i skuteczna?

A moze sa jakies sposoby oprocz myjki pod cisnieniem zeby po prostu podloge wyczyscic ale bez zdzierania warst ochronnych?

Suchy lód - jak najbardziej tak - chyba najlepsza i najbardziej spektakularna metoda czyszczenia podwozia, która wyczyści je bezinwazyjnie, a jednocześnie pokaże czy gdzieś "jest problem?"
Zdzieranie wszystkiego do zera jeżeli:
a) nie ma rudego nalotu na zabezpieczeniu,
b) odpadających płatów konserwy z rdzą,
c) nie ma żadnych widocznych purchli i dziur w podłodze,
absolutnie mija się z celem i nie polecam robić czegoś takiego.

[Juras]

Czy ktos moze podpowiedziec cos w temacie konserwacji podlogi: od dluzszego czasu mysle o odrestaurowaniu spodu. Wszystko oprocz podlogi jest dosc oczywiste. Natomiast zastanawiam sie czy jest sens ja ruszac skoro nie ma tam zadnej widocznej rdzy. W gre wchodzi mechaniczne czyszczenie lub ewentualnie czyszczenie suchym lodem. Mam obawy natomiast skoro fabryczne (tak zakladam) powkoki zapewniaja dobra ochrone to czy jest sens ryzykowac kolejna powloka nakladana gdzies w warsztacie, ktora juz moze nie byc tak samo trwala i skuteczna?

A moze sa jakies sposoby oprocz myjki pod cisnieniem zeby po prostu podloge wyczyscic ale bez zdzierania warst ochronnych?

Suchy lód - jak najbardziej tak - chyba najlepsza i najbardziej spektakularna metoda czyszczenia podwozia, która wyczyści je bezinwazyjnie, a jednocześnie pokaże czy gdzieś "jest problem?"
Zdzieranie wszystkiego do zera jeżeli:
a) nie ma rudego nalotu na zabezpieczeniu,
b) odpadających płatów konserwy z rdzą,
c) nie ma żadnych widocznych purchli i dziur w podłodze,
absolutnie mija się z celem i nie polecam robić czegoś takiego.

A suchy lód nie narusza warstw ochronnych? Czy zależy od ustawień maszyny?

[saron22]

Zdzieranie oryginalnych powłok i mastyk mija się kompletnie z celem. Moim zdaniem aby pomóc to suchy lód a na to powłoka typu Teroson, Silka itp nakładane specjalnym pistoletem. W ten sposób zakonserwowałbym nadkola, podłużnice z zewnątrz, nadkola, wnęki nadkoli itp. A w profilem zamknięte preparaty na bazie wosku.

[Oleg]

A suchy lód nie narusza warstw ochronnych? Czy zależy od ustawień maszyny?

Nie, tylko cały nagromadzony latami syf.
Jeżeli podłoga jest całkowicie zdrowa to po suchym lodzie będzie wyglądała prawie jak nówka sztuka.

Zdzieranie oryginalnych powłok i mastyk mija się kompletnie z celem. Moim zdaniem aby pomóc to suchy lód a na to powłoka typu Teroson, Silka itp nakładane specjalnym pistoletem. W ten sposób zakonserwowałbym nadkola, podłużnice z zewnątrz, nadkola, wnęki nadkoli itp. A w profilem zamknięte preparaty na bazie wosku.

+1

[Juras]

Dzieki Panowie.

[Juras]

Zregenerowana przekladnia slimakowa. 650 z przesylka + 200 za 2 przekladnie uzywane, ktore zostaly rozebrane zeby wybrac najlepsza baze do regeneracji.

Razem z olejem i filtrem czeka na wymiane. Millers, ten co ostatnio.

[Juras]

Oryginalny Lemforder? Potrzebuje wymienic te wahacze i tuleje. Namierzylem Lemfordera na Allegro, natomiast przed wysylka prosilem o potwierdzenie, ze w pudelkach jest to co ma byc i dostalem takie oto zdjecia.









Wg mnie wahacze ok, jest sowa w trojkacie wybita na wahaczu i na gumowej oslonie (to niby tez sie podrabia ale ani nie ma jak tego sprawdzic wtedy ani tez nie ma co popadac w paranoje). Dziwnie wyglada tylko ten gwint, jakby juz ktos cos tam nakrecal

Natomiast tuleja ma niby nr Lemfordera wybity ale pod nim w trojkacie zamiast sowy jest L. Niby tez jest na wahaczu L obok sowy ale poza trojkatem. Ktos cos?

[EDIT: podobno takie L nabija Lemforder w fabrykach np. w Brazylii]

[Juras]

Przebieg 309kkm. Serwis:

- olej + filtr. 500+170 wymiana
- pełen serwis klimy, z odgrzybieniem i uzupełnieniem czynnika + sprawdzenie i podładowanie akumulatora profesjonalnym prostownikiem. 300.
- wymiana wahaczy oraz tulei jw. Lemforder, nr OEM: 31121142087, 31121142088 i 31120006482
- zregenerowane wahacze OEM: 31121141721 i 3112114172. W sumie tu też bym widział Lemfordera ale ich wybicie wyszło w trakcie wymiany tych powyżej i po prostu zrobili.

Wahacze, tuleje 1k + regeneracja tych drugich i wymiana całości 900.



Pixle jak w każdym zadbanym starym BMW oczywiście kompletne