Dzieki za info ale poszedl jednak dzis lokalnie do Myslowic.
Poloski, ktore przyszly oczywiscie wbrew zapewnieniom mialy wyrabane przeguby wiec trafily wczoraj do kompleksowej regeneracji.
Tymczasem samochod wrocil juz z Ireco i od razu trafil na nastepujacy zakres prac:
1) zrzucenie wszystkiego od spodu, wypiaskowanie, sprawdzenie ewentualnych dziur/grubosci podlogi i konserwacja
2) przeczyszczenie juz wczesniej polakierowanych proszkowo elementow zawieszenia, zaciskow hamulcowych i gwintu, nowe oslony, przewody, uchwyty, sruby, itp.
3) wymiana napedu: wal, dyfer, skrzynia biegow, polosie
4) wymiana kilku zardzewialych elementow gumowo-metalowych zawieszenia z przodu (niby bylo wszystko wymieniane ale i tak niektore juz zaczely korodowac), z tylu poli jest git
5) maglownica + pompa wspomy do sprawdzenia szczelnosc/cisnienie, jak cos niehalo to mam juz namierzona nowa
6) wypiaskowanie/polakierowanie podlogi w srodku od nowa na czarno, klatka pod kolor nadwozia
7) kilka innych detali
Kolory beda inne ale w idealnym swiecie widzialbym tam taki poziom:
