śledczy pisze:a że tak zapytam jaka jest różnica między bezwypadkowym a bezkolizyjnym ?! tylko nie mów jak już kiedyś ktoś mówił że zależy co jest dla kogo wypadkiem... albo bezwypadkowy to taki samochód który w chwili sprzedaży nie jest rozbity... nikt nie mówi że to gruz lub mega dzwon ... ale szkoda jest oczywista...
a i cytat ze szwajcarskiego ogłoszenia "a:
Collision frontale Masque frontal, capot moteur, aile avg, porte avg, longeron avg, joue d'aile avg, bas de caisse gch déformés. Pare-chocs avt, optique avg, grilles, suspension avg, direction, jante avg, pneu avg, radiateurs cassés."
pronto...
jeżeli ktoś naprawił dobrze auto to warto rozważyć ... to tyle ode mnie
moim zdaniem kolizja to wtedy gdzie nikt nie ucierpi, żaden element odpowiedzialny za bezpieczeństwo nie jest uszkodzony typu progi podłużnice dach podłoga itp, wypadek gdy bomba jest na tyle poważna że po naprawie takie auto w mojej ocenie może nie zapewnić mi bezpieczeństwa. maską czy błotnikiem pomalowanym raz jeszcze nie będę jeździł,