Dzieki bardzo za info, ale...piszesz o tym z Radomia czy z Czestochowy???*MATI* pisze:shadow1966, autko mi znane bo juz byłem je ogladac....lewy przod na 100% był bity oraz tył byl cos modzony...autko kupione przez handlaza wiec rewelacji nie ma a sam fakt jak to obecny własciciel "jezdz" tym autem to noz w kieszenie sie otwiera...auto zimne a kazdy bieg do konca...nie polecam ,po za tym koles to kombinator...
A mozesz cos blizszego powiedziec o tej z ogloszenia, czy nie ma szans...???Camil pisze:U nas sa 2 m3 e46 w tym kolorze. Ktoras dostala solidne baty od naszej starej 6.
shadow1966 pisze:http://www.allegro.pl/show_item.php?item=590059112
Szczerze to nie. Moge ew. postarac sie podjechac ja obejrzec.shadow1966 pisze:A mozesz cos blizszego powiedziec o tej z ogloszenia, czy nie ma szans...???Camil pisze:U nas sa 2 m3 e46 w tym kolorze. Ktoras dostala solidne baty od naszej starej 6.
No kurde, byłoby bosko, zaoszczedzilbys mi ,byc moze 330 km wycieczki po polskich cudnych drogach, o kosztach nie wspomne...Camil pisze:Szczerze to nie. Moge ew. postarac sie podjechac ja obejrzec.shadow1966 pisze:A mozesz cos blizszego powiedziec o tej z ogloszenia, czy nie ma szans...???Camil pisze:U nas sa 2 m3 e46 w tym kolorze. Ktoras dostala solidne baty od naszej starej 6.
Da sie kupic tylko trzeba zaplacic za samochod tyle co jest wartbumisiek pisze:Zastanawiam sie nad M3 i zastanawiam, czy wogole w Polsce da sie kupic niebita w sensownym stanie. Pewnie od kogos prywatnego. Zastanawiam sie bowiem, czy jest jakikolwiek handlarz, ktoremu oplaca sie przywiezc niebita M3 bardziej niz np. 3 corsy czy inne konserwy? Moim zdaniem konserwy, chociaz trzeba przywiezc ze 3 to jednak szybciej sie uplynniaja takiemu handlarzowi. Jedynie jak sadze, oplaca mu sie przywiezc bita M3, naprawic ja i wtedy uzyskuje odpowiedni dla niego zysk. Ja bedac handlarzem w zyciu nie wzialbym M3, tylko wlasnie konserwy, ale moze sie myle?
Kupowal ktos moze M3 E46 z Niemiec? Ceny sa tam wyzsze, ale chyba rynek pewniejszy i wiekszy wiec wyszukac mozna okazje. Ja odnosze wrazenie, ze auta dosyc pewne to takie, ktore sprzedaje niemiecki diler BMW, ktore tamtejsi ludzie zostawiaja na dilerowych parkingach. Ma ktos jakies doswiadczenia?
Niestety teraz jestesmy zdani(mam na mysli tych co poszukują) tylko na to co już do polski zjechało wcześniej, ponieważ na zachodzie ceny sie nie zmieniły ale poprzez wysoki kurs euro stały się dla nas nieosiagalne.chudy pisze:Da sie kupic tylko trzeba zaplacic za samochod tyle co jest wartbumisiek pisze:Zastanawiam sie nad M3 i zastanawiam, czy wogole w Polsce da sie kupic niebita w sensownym stanie. Pewnie od kogos prywatnego. Zastanawiam sie bowiem, czy jest jakikolwiek handlarz, ktoremu oplaca sie przywiezc niebita M3 bardziej niz np. 3 corsy czy inne konserwy? Moim zdaniem konserwy, chociaz trzeba przywiezc ze 3 to jednak szybciej sie uplynniaja takiemu handlarzowi. Jedynie jak sadze, oplaca mu sie przywiezc bita M3, naprawic ja i wtedy uzyskuje odpowiedni dla niego zysk. Ja bedac handlarzem w zyciu nie wzialbym M3, tylko wlasnie konserwy, ale moze sie myle?
Kupowal ktos moze M3 E46 z Niemiec? Ceny sa tam wyzsze, ale chyba rynek pewniejszy i wiekszy wiec wyszukac mozna okazje. Ja odnosze wrazenie, ze auta dosyc pewne to takie, ktore sprzedaje niemiecki diler BMW, ktore tamtejsi ludzie zostawiaja na dilerowych parkingach. Ma ktos jakies doswiadczenia?
Poświęciłem 20 złAdik pisze:Witam, jestem tu nowy sam poszukuje m3 a ta z czestochowy widzialem i nie polecam byla malowana i to w kilku miejscach w przebieg tez nie wierze bo fotele okropnie wydarte wrecz popekane.
i sprawdziłem samochód w Carfax-ie oraz Autochecku. ...rok temu, plus roczny przebieg minimum 10 tyś km, czyni 135tys, czyli połowę tego co podaje właściciel.Ja bym raczej powiedział że jest większa szansa znalezienia dobrego egzemplarza bo po prostu w Niemczech jest tego więcej. A oszuści są wszędzie w Niemczech teżbumisiek pisze:Kupowal ktos moze M3 E46 z Niemiec? Ceny sa tam wyzsze, ale chyba rynek pewniejszy i wiekszy wiec wyszukac mozna okazje. Ja odnosze wrazenie, ze auta dosyc pewne to takie, ktore sprzedaje niemiecki diler BMW, ktore tamtejsi ludzie zostawiaja na dilerowych parkingach. Ma ktos jakies doswiadczenia?
Ale nie wymieniałeś silnika po 100 czy 500km od zakupu, nie swierdziłeś też zaraz po zakupie złej pracy więc nie możesz stwierdzać , że zostałeś oszukany.kostek_ja pisze: Ja bym raczej powiedział że jest większa szansa znalezienia dobrego egzemplarza bo po prostu w Niemczech jest tego więcej. A oszuści są wszędzie w Niemczech też
P.S. Ja mam eMkę z Niemiec i wymieniałem silnik. Kupioną od dilera BMW itd.
Mówię tylko że te samochody nie są w 100% pewne.Koki pisze:Ale nie wymieniałeś silnika po 100 czy 500km od zakupu, nie swierdziłeś też zaraz po zakupie złej pracy więc nie możesz stwierdzać , że zostałeś oszukany.
Raczej właśnie toKoki pisze:a może wadę miał pierwszy właściciel...
