detaling

Ogólnie zwiazane z BMW ///M
Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

detaling

Post autor: kostek_ja » pt cze 10, 2011 17:55

Chyba wszyscy traktujemy nasze samochody jako zabawki które są nam bardzo bliskie. Dbamy o nie i chcemy żeby jeździły a także wyglądały jak najlepiej.

Postanowiłem stworzyć ten temat żeby wszystko było w jednym miejscu i każdy nowy użytkownik mógł go łatwo znaleźć.

Tutaj bardzo fajny, dokładny opis Mateusha z wizyty w Car Spa:
viewtopic.php?t=1764&postdays=0&postorder=asc&start=0
Tutaj samochód Rypika podczas wizyty w Car Spa:
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=5644

Mój samochód odstawiłem 3 lata temu do diamentowej ochrony lakieru. Po przejechaniu ok. 5km dostrzegłem iż na całym samochodzie są mikro rysy. Wyglądało to w ten sposób iż w miejsce w którym odbiła się latarnia było okrążone kołami mikro rys, ale ogólnie samochód wyglądał, ładnie, świecił się itd. Po miesiącu wrócił do stanu oryginalnego lakieru po 3 latach a po 3 miesiącach było dużo gorzej. Kto widział samochód ten wie że było na nim pełno małych rys, widocznych prawie pod każdym kątem.

Na rok czy dwa (nie do końca pamiętam) dałem sobie spokój z detalingiem. Potem kupiłem kompletny zestaw produktów zymola do czyszczenia i zabezpieczenia samochodu. Z moimi umiejętnościami manualnymi nie byłem w stanie tego zrobić. W końcu używałem tylko szamponu do mycia z zewnątrz. Zestaw niedawno sprzedałem.

Ponad tydzień temu odstawiłem samochód do Car Spa na usługę Connoisseur z powłoką kwarcową.

Najpierw najważniejsza rzecz efekt:
Przy odbiorze samochodu w Car Spa było widać sporo mikro-rys. Były widoczne tylko pod bardzo konkretnym kątem ale jednak było je widać. Do tego na samochodzie był swojego rodzaju osad, trzeba się było mocno przyjrzeć ale był. Oczywiście to wszystko było widoczne pod światłem w Car Spa które ma uwidaczniać jak najwięcej defektów.

Cquartz powinien być hydrofobowy i woda powinna od razu z niego ściekać. U mnie gromadzą się na nim krople wody. Tylna szyba była w tak gęstych pojedynczych kropkach że prawie nic przez nią nie widziałem. Mniej więcej tak:
Obrazek
Podobno tak będzie tylko do pierwszego mycia.

Dzisiaj jest pochmurno i nie mogę dostrzec na samochodzie pojedynczej rysy (pomijając 2 małych ale bardo głębokich na zderzaku). I mimo że wczoraj jechałem w deszczu samochód jest czysty (pomijając dół samochodu tuż za kołami). Naprawdę wygląda super.

Największym problemem są odpryski. Tych bardzo małych nie da się wypełnić i tworzą taką mgiełkę z białych kropeczek. Najbardziej to widać na tylnych nadkolach. Może kiedyś to polakieruję. Cqartz też nie jest na nie odporny. Na razie miejsca narażone na odpryski (zderzak, 1/3 maski i przody nadkoli) zostały oklejone przezroczystą folią ochronną. Owa folia jest mało rozciągliwa i jest problem przy większych załamaniach. Maska i nadkola wyglądają OK, widać jedynie linie końca foli. Ale zderzak nie został oklejony jednym kawałkiem i wygląda dosyć średnio, ale przynajmniej lakier nie będzie się niszczył.

Mam nadzieję że w pełnym słońcu też nie będzie widać tych rysek. Poczekamy zobaczymy :wink:

Teraz moja ocena firmy Car Spa:
Pasjonaci którzy znają się na tym co robią. Starają się żeby samochód wyglądał możliwie jak najlepiej. Nad moim spędzili ponad 2 razy więcej czasu niż pierowtnie było zaplanowane. Jednak mam duże ALE. Odnoszę wrażenie iż przywykli do bardzo bogatego klienta któremu zwisa czy zapłaci 5 czy 15 tys. PLN za wykonanie usługi i tylko rzuci okiem że jest OK. Nie poinformowali mnie tak jak trzeba o kosztach, ani o efekcie. Nadużywają, bądź nie rozumieją znaczenia słów takich jak idealny czy perfekcyjny. Rozmawialiśmy o efekcie idealnym bez najmniejszych rys. W trakcie mówią że to nie możliwe. Rozmawialiśmy o trwałości efektu nie poinformowali mnie o problemie odprysków, po czym zaproponowali folię ochronną w miejscach narażonych, bez informacji iż będzie wiązało się to z dodatkowym kosztem. Dopiero tuż przed odbiorem samochodu dowiaduję się że owa usługa ze względu na folię będzie kosztowała 40% więcej, a przy odbiorze że ceny które ustaliliśmy były netto (akurat tutaj jest trochę mojej winy powinienem dopytać i chyba było to powiedziane podczas informacji o dodatkowym koszcie foli, ale wówczas nie zwróciłem na to uwagi, gdyż sam koszt foli mną trochę wstrząsnął). W efekcie wyszło mnie to prawie 2 razy drożej niż planowałem i efekt też nie jest w 100% taki o jakim rozmawialiśmy.

Mogę mieć tylko nadzieję iż są to złe dobrego początki. Teraz muszę zobaczyć jak długo będzie się ten efekt utrzymywał.

Niedługo wstawię jakieś zdjęcia ;)

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: Camil » pt cze 10, 2011 18:08

Ciekaw jestem spostrzezen rypika.

Awatar użytkownika
Oleg
Moderator
Posty: 915
Rejestracja: pn lut 08, 2010 12:11
Auto: 1M E82, M3 E36, M3 E92, 996TT
Lokalizacja: Katowice

Re: detaling

Post autor: Oleg » pt cze 10, 2011 20:36

kostek świetnie, że założyłeś taki temat i zgromadziłeś wszystko w jednym miejscu. Jako, że w temacie jest mowa o moim aucie to wtrącę swoje 3 grosze. Moja emka była w CarSpa prawie 2 lata temu. Usługa to różnież Connoisseur. Lakier auta wygląda bardzo ładnie, ale nie idealnie(co wg mnie jest naturalną koleją rzeczy). Mimo, iż autem nigdy nie byłem na myjni automatycznej, da się na lakierze dostrzec pewne drobniutkie koliste zarysowania, widać je głównie, gdy samochód jest bardzo dobrze oświetlony, ale tak jak wspominałem myślę, że to nieuniknione, wynika to z "technologii” procesu mycia auta i faktu, iz nie da się uniknąć pewnych drobnych pyłków, które podczas ręcznego mycia gąbką delikatnie i w małym stopniu(ale zawsze) trochę lakier doświadczą. Do Mycia stosuję szampon Meguiars o neutralnym ph, Quick Detailer Meguiars oraz Chemical Guys(zdecydowanie polecam ten drugi). Raz na ok. pół roku używam również glinek Zymol(zielonej) oraz Meguiars(biała) do usunięcia asfaltu, zaschniętych owadów i innych wżerających się w lakier zanieczyszczeń. Niestety czasem zdarza mi się odwiedzić myjnie bezdotykową, a ona zbyt przyjazna dla powłoki ohronnej nie jest. Mimo to do auta, na którym wykonany został taki zabieg, trudniej przywiera brud, łatwiej się je myje i lakier wygląda niemal tak dobrze jak na nowym aucie. Reasumując jestem bardzo zadowolony z tego zabiegu i każde następne auto takiemu zabiegowi poddam. Na koniec mała prośba, piszmy w tym temacie o konkretnych sumach jakie trzeba zapłacić za te usługi, z tego prostego względu, że jest dużo osób zainteresowanych podreperowaniem kondycji lakieru w swoich samochodach, to będzie dla nich sporym ułatwieniem, a przy okazji pomoże im nie wpaść w ”pułapkę cen netto” oraz precyzyjniej określic koszt usługi dla ich samochodów.
P.S. Również czekam na relację rypika.
Ostatnio zmieniony pt cze 10, 2011 22:58 przez Oleg, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: kostek_ja » pt cze 10, 2011 22:10

Oleg, z twojej wypowiedzi rozumiem że sam dbasz o auto? Ja mam w planie co roku robić mini detaling w Car Spa o ile będzie się to sprawdzać.
Oleg pisze:da się na lakierze dostrzec pewne drobniutkie koliste zarysowania, widać je głównie, gdy samochód jest bardzo dobrze oświetlony, ale tak jak wspominałem myślę, że to nieuniknione, wynika to z "technologii” procesu mycia auta i faktu, iz nie da się uniknąć pewnych drobnych pyłków, które podczas ręcznego mycia gąbką delikatnie i w małym stopniu(ale zawsze) trochę lakier doświadczą.
Tylko u mnie tego nie ma :-) U mnie zostały mikro rysy po głębszych rysach, a z faktu że lakier był dosyć cienki nie dało się ich w 100% usunąć, ale teraz są prawie nie widoczne. Na pewno widać je pod lampami w Car Spa. Pytanie czy będzie je widać w pełnym słońcu. Pewnie tak, ale lepiej się nie dało, musiałbym lakierować cały samochód żeby je usunąć :-)

Co do tworzenia się takich rys to Cqartz powinien sobie z tym poradzić. Z tego co czytałem zwykły lakier według Skala twardości Mohsa ma 2-3, Cqartz 7 a diament 10. Sam mam w zegarku szkło kwarcowe i mimo że ma prawie 11 lat nie ma na nim najmniejszej rysy.

Co do cen to zapłaciłem:
3000PLN netto za detaling
1200PLN netto za folię (normalnie podobno 1600 za zderzak i maskę do 1/3)

Będę pisał o moich spostrzeżeniach z użytkowania samochodu po takim zabiegu. Za tydzień będę miał szkolenie jak myć mój samochód ;)

Marcin_Os
Posty: 2703
Rejestracja: pn lut 05, 2007 09:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: detaling

Post autor: Marcin_Os » sob cze 11, 2011 00:18

Co to znaczy netto??? Nie rozumiem, no chyba, że chciałeś fakturę, to wtedy rozumiem.
jest M3 E36 Turbo 425KM/572Nm było, teraz hgw ale więcej...
było M5 E39x2, M5 E60x2

Awatar użytkownika
Maros
Posty: 2546
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
Auto: M5F10, M3E92, M3E46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: Maros » sob cze 11, 2011 00:25

Pewno chodzi o to, że tyle można zapłacić w gotówce bez faktury, ale np. przelewem juz brutto... o to chodzi?

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: kostek_ja » sob cze 11, 2011 01:20

Netto to kwota przed opodatkowaniem w tym przypadku VATem.
MaRoS pisze:Pewno chodzi o to, że tyle można zapłacić w gotówce bez faktury, ale np. przelewem juz brutto... o to chodzi?
Przecież to byłoby nielegalne i nawet gdyby takie rzeczy się działy w naszym kraju to chyba lepiej nie pisać tego na ogólnym forum, prawda ;)

Generalnie cena netto jest po prostu sporo niższa i podawanie klientowi cenny netto bez zaznaczania tego jest co najmniej nieprofesjonalne.

O fakturę pytałem na samym początku.

A uwag mam jeszcze więcej, ale to już pierdoły.

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2508
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: detaling

Post autor: --==maly==---- » sob cze 11, 2011 02:14

Dopłata za folię wydaje się dość naturalna ale stawki wymyślili chore!! 1200 netto to prawie 1500zł brutto a za tyle to można 3 razy pomalować zderzak w naprawdę dobrym zakładzie. Dodam tylko,że folia nie ochroni przed mocniejszymi odpryskami po uderzaniu kamienia nie będzie śladu ale lakier odpryśnie pod folią co prawda zostanie na miejscu ale jak zdejmiesz folię to zderzak będzie cały w odpryskach a kawałki lakieru zostaną na folii. Za 3tyś można profesjonalnie okleić całe auto naprawdę porządnie więc gdzie 1500zł za zderzak i kawałek maski a z tego co piszesz na dodatek wykonane nie dokładnie.
Podawanie ceny netto jest chore i nie uczciwe zwłaszcza rozmawiając z prywatnym człowiekiem faktura czy paragon bez znaczenia wystawić muszą z vatem więc tak powinni podawać ale u nich na stronie również są ceny netto co jest dziwne bo to car detailing a nie usługi typowe dla firm nie wiem nawet czy to jest poprawne tak samo jak było z cenami biletów lotniczych itd teraz muszą jasno podawać rzeczywistą cenę brutto.
Dla mnie naciągactwo i tyle.

Awatar użytkownika
Maros
Posty: 2546
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
Auto: M5F10, M3E92, M3E46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: Maros » sob cze 11, 2011 12:05

kostek_ja pisze:Przecież to byłoby nielegalne i nawet gdyby takie rzeczy się działy w naszym kraju to chyba lepiej nie pisać tego na ogólnym forum, prawda ;)
Lol, uwierz mi dzieją się dzieją. Dla mnie podawanie cen netto własnie świadczy o takiej tendencji.

Awatar użytkownika
boogie
Posty: 753
Rejestracja: czw cze 07, 2007 20:27
Auto: M Sechs
Lokalizacja: W-wa

Re: detaling

Post autor: boogie » sob cze 11, 2011 12:34

Sorry Panowie, ale dla mnie to w ch..a gięcie wywalenie 6 000 za mycie i polerke i woskowanie auta....

Tym bardziej, że za 1000-1500 PLN wiecej możena zrobić coś, co na 1000% przewyższy wszystkie te voodooo zabiegi na powłoce lakierniczej, mianowicie jeszcze raz polakierować auto w dobrym zakładzie lakierniczym.

Technologicznie, to zdaje sie, wciąż to samo, pasta polerska plus po prostu wosk, ktoś kiedyś pisał, że chemia i skład tych środków po polerowaniu skupia sie tylko wokół dwóch substancji, i nic innego nie ma.
PLastki możemy osobno sobie poczyścic i odnowić chemicznie
Pozdrówka!

Awatar użytkownika
premier
Posty: 82
Rejestracja: czw gru 10, 2009 13:01
Lokalizacja: Pomorze

Re: detaling

Post autor: premier » sob cze 11, 2011 13:15

Panowie ja z innej beczki... auta myje zawsze pod domem, ostatnio szwagier przywiozl taki plyn http://allegro.pl/amway-car-wash-szampo ... 01182.html powiem wam ze roznymi szamponami mylem samochody ale takiego czegos w swoich rekach jeszcze nie mialem....
Po umyciu nawet moj lakiernik, ktory niebawem bedzie odsiwezal moje /// spytal co zrobilem z lakierem ze oddzyskal kolor...

Polecam...

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: kostek_ja » sob cze 11, 2011 13:37

MaRoS, chyba nie zrozumiałeś mojej aluzji ;)

boogie, z jednej strony się z tobą zgadzam i po diamentowej ochronie też doszedłem do takiego wniosku. Z drugiej po lakierowaniu jest bardzo dużo mikro rys pod światłem, czego po detalingu nie ma. Do tego ten Cqartz powinien naprawdę chronić samochód. Jak będzie w rzeczywistości czas pokażę. Nie da się już chyba zrobić nic lepszego w tym temacie więc jak to nie da rady to trzeba sobie dać spokój z takimi rzeczami.

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: Camil » sob cze 11, 2011 13:40

Brzmi to jak zdzieranie z ludzi kasy poprzez stworzenie nowej szalowej specjalizacji popartej efekciarskimi zdjeciami... :-|
Dobrze, ze te wszystkie zabiegi mozna wykonac samemu z rownie dobrym rezultatem przy spooooooro mniejszym nakladzie.

Hubert_e36
Posty: 193
Rejestracja: śr mar 03, 2010 21:46
Lokalizacja: Wyszków/WMA
Kontakt:

Re: detaling

Post autor: Hubert_e36 » sob cze 11, 2011 14:16

hahaha niezle jaja , bylo trzeba oddac do SNB zaplacil bys 500zl i efek taki sam :mrgreen:

zreszta bede dzisiaj swoja w wawie to mozemy sie gdzies ustawic i rzuce okiem co oni tam zrobili :razz: jak cos bede ok 19 , nr wysle na pw

Awatar użytkownika
Oleg
Moderator
Posty: 915
Rejestracja: pn lut 08, 2010 12:11
Auto: 1M E82, M3 E36, M3 E92, 996TT
Lokalizacja: Katowice

Re: detaling

Post autor: Oleg » sob cze 11, 2011 14:33

W SNB to koszt bliżej 1000pln z tego co wiem, a i technologia trochę inna...

ODPOWIEDZ