Na co zwrócić uwagę przy kupnie BMW M5 E39 lub M3 E46?

[Bombel]

No fakt, przebieg nie będzie niski. Ale są takie samochody w dobrym stanie, jak np. ten - viewtopic.php?p=3784#3784

Ciekawe czy miala juz robione katy, VANOSy, uszczelke...
Ja mam M5 w dobrym stanie za 75

To akurat w większości trzeba...

W m5 przy przebiegu ponad 200 moze sporo rzeczy bardzo drogich pojsc niestety.

[PAWEŁ M5E34]

m5 najbardziej niszczy się jak włąściciel "kręci wysko" na zimnym oleju do tego na torze z założonymi slickami i zawieszeniem sportowym - pekaja i niszcza się elementy w "oczach" ale tylko wtedy kto rżnie się auto na maxa i walczy o najlepszy czas

[kostek_ja]

Witam moim skromnym zdaniem jak juz kogos stac na M3E46 albo M5E39 to racej liczy sie z tym ile to bedzie palic i w miare mozliwosc ma na to paliwo , pozatym M-ka niejstem samochodem którym sie jezdzi te przysłowiowe 120 przynajmniej ja tak uwazam , ja smigam na codzien M3 i głownie uzywam go do zabawy wiec tez spalanie jest adekwatne do jazdy 15 i w góre ale cos zacos pozdro

u mnie 13, a też się nie wlokę, jakbym się postarał to może bym miał poniżej 12, ale to nie ma sensu. Musisz ostro jeździć jak masz 15, ile punkcików ;]

IMO troszkę się mylicie. M3 e46 czy M5e39 są do kupienia po ok.90-100tys zł. Wątpie żeby osoba kupujaca takie auto uzywane zastanawiała się między nowym e92 a tym uzywanym e46. Za wartość e46 to można porównywalnie sobie iść do salonu i mondeo kupić bo na 120d byłoby juz mało. Ludzie dysponujacy kwotą na auto około 100tys to nie są mega mega bogacze.

Ja osobiście bym się zastanawiał między e46, a e92. Wiadomo że e92 jest nowsze i szybsze, ale nie ma idealnego rozkładu masy, jest mniej dzikie itd. musiałbym się przejechać żeby zdecydować. Np w motorach BMW ludzie zmienili stare adventure na nowe, a teraz szukają starszych bo były fajniejsze (nie lepsze).

[Idzik]

IMO troszkę się mylicie. M3 e46 czy M5e39 są do kupienia po ok.90-100tys zł. Wątpie żeby osoba kupujaca takie auto uzywane zastanawiała się między nowym e92 a tym uzywanym e46. Za wartość e46 to można porównywalnie sobie iść do salonu i mondeo kupić bo na 120d byłoby juz mało. Ludzie dysponujacy kwotą na auto około 100tys to nie są mega mega bogacze.

Ja osobiście bym się zastanawiał między e46, a e92. Wiadomo że e92 jest nowsze i szybsze, ale nie ma idealnego rozkładu masy, jest mniej dzikie itd. musiałbym się przejechać żeby zdecydować. Np w motorach BMW ludzie zmienili stare adventure na nowe, a teraz szukają starszych bo były fajniejsze (nie lepsze).

Z tego co zrozumiałem nie chodzi tu o to jak jeżdzą, ale o różnice w cenie Ktoś kto chce kupić e46 M3 raczej nie rozważa zakupu kilkakrotnie droższej e92 M3.

[kostek_ja]

IMO troszkę się mylicie. M3 e46 czy M5e39 są do kupienia po ok.90-100tys zł. Wątpie żeby osoba kupujaca takie auto uzywane zastanawiała się między nowym e92 a tym uzywanym e46. Za wartość e46 to można porównywalnie sobie iść do salonu i mondeo kupić bo na 120d byłoby juz mało. Ludzie dysponujacy kwotą na auto około 100tys to nie są mega mega bogacze.

Ja osobiście bym się zastanawiał między e46, a e92. Wiadomo że e92 jest nowsze i szybsze, ale nie ma idealnego rozkładu masy, jest mniej dzikie itd. musiałbym się przejechać żeby zdecydować. Np w motorach BMW ludzie zmienili stare adventure na nowe, a teraz szukają starszych bo były fajniejsze (nie lepsze).

Z tego co zrozumiałem nie chodzi tu o to jak jeżdzą, ale o różnice w cenie Ktoś kto chce kupić e46 M3 raczej nie rozważa zakupu kilkakrotnie droższej e92 M3.

i tak i nie

jak ktoś chce kupić e46 z 2001r to się zgodzę, ale jak ktoś się zastanawia nad e92 to może wziąć pod uwagę kupno e46 z 2006r. Zależy kto co lubi. A e46 niewątpliwie jeżdżą ludzie z różną kieszenią (chociaż wcale nie taką małą ). Więc niewątpliwie jeden patrzy na spalanie, bo wydał ostatnie pieniądze na ten wspaniały samochodzik (w sumie lepiej jeździć e46 M i się martwić o spalanie niż jeździć np 320d e46 i mieć gdzieś spalanie), a niektórzy zastanowili się czy ich stać na ten samochód czy nie i jakby stwierdzili że nie stać ich na wachę to by nie kupili, jeszcze inni kupili od tak dla frajdy i płacą za wachę też od tak.

[chudy]

[bako_21]

A ja tam jestem zdania jak juz mam M-ke to co przeciesz nie poto zeby nia wolno jezdzic tylko robic nia to do czego jest stworozna ( oczywiscie zawsze dbam o olej temp.itp) no to tez pali 15 -16 bo przecietnie smigam sobie 200-220 jak jest gdzie a czesto jest gdzie no wiec spalanie muwi samo za siebie , fakt moglo by byc mniejsze bo boli jak sie podjezdza co chwile na shella no ale co zorbic cos za cos ( a co do punktów to sie niebede wypowiadał , powiem tak ze niewiele mi barkuje do zrobiena kursu na nowo )

[Bombel]

a co do punktów to sie niebede wypowiadał , powiem tak ze niewiele mi barkuje do zrobiena kursu na nowo

Nie przejmuj sie niektorzy na tym forum robili to juz po kilka ladnych razy
Z tego sie wyrasta

[adams]

Bombel, nie wierze ze Ty to powiedziałeś...

[Bombel]

Bombel, nie wierze ze Ty to powiedziałeś...

Mowie tylko o tym, ze juz od poltora roku bez przerwy mam okladki a od 2004 roku ciezko bylo utrzymac je dluzej niz pol roku... A rekord to mam chyba wrzesien odbior pazdziernik, czy listopad zabrane

[Maros]

a czy to nie jest tak, że po odnowieniu prawka, jak w przeciągu roku znowu się przekroczy ilość punktów, to zabierają je na jakiś czas? Ja za tydzień się zapisuje na egzamin

[bako_21]

hehe noto widze ze nie jestem sam ale takim autem jezdzic powoli to az grzech sami przyznacie :D:D:D a ile najwiecej sksiliscie punkciaków za jednym razem ?? ja mam na koncie 22 punkty i 1000 zł za jednym odszczałem( kino mnie nagrywało)

[Bombel]

hehe noto widze ze nie jestem sam ale takim autem jezdzic powoli to az grzech sami przyznacie :D:D:D a ile najwiecej sksiliscie punkciaków za jednym razem ?? ja mam na koncie 22 punkty i 1000 zł za jednym odszczałem( kino mnie nagrywało)

Ja 42pkt i 1000zl ale sie cos tam ugadalem

[Adamu]

nad e92 to może wziąć pod uwagę kupno e46 z 2006r.

Oj za nową e92 można dostać prawie 2 e46 z 2006

w sumie lepiej jeździć e46 M i się martwić o spalanie niż jeździć np 320d e46 i mieć gdzieś spalanie

Z doświadczenia o 320d się zgadzam. Kiepsko wychodzi z ekonomika jazdy jak jeździsz klekotem szybko. Auto jak każde bmw nie M jest całkowicie nie przystosowane do konkretnie szybkiej jazdy. sypie się części cała góra, przeglądy co 11 tys km. Palą się heble, poduszki pod silnikiem wymieniasz co 15tys km. Pali istotnie mało (9miasto, 6 trasa) ale co z tego, jak NM zabijają to auto bez przekładki na osiągi.

200-220 jak jest gdzie a czesto jest gdzie no wiec spalanie muwi ( samo za siebie

IMO do tego całkowicie wystarcza 330d szybkość na prostej jest nie do końca tym do czego jest M. Przewagę M nad takim np. 335d widać dopiero przy konkretnej jeździe praktycznie nie wykonalnej na publicznej drodze. Fakt że 335d jak ją szybko pojeździć posypie się szybciej niż M.

[bako_21]

No otuz to niebezpwodu nazywa sie to M musi byc 2 razy mocniejsza i wytrzymalsza od zwykłej bmki to tez wszystko doniej kosztuje 2 razy tyle co do normalnej kupetki