Opony M5 E34

Ogólnie zwiazane z BMW ///M
saron22
Posty: 448
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 22:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Opony M5 E34

Post autor: saron22 » sob mar 23, 2013 10:31

Ja niestety nie widze zadnego wspolnego mianownika dla tych opon. Problem pojawil sie w 3 czy 4 roznych autach o roznej koncepcji budowy i kazde z nich ma innego wlasciciela. Jedno auto to doladowane MX5, drugie to streetowe E36 4,4 z nitro, trzecie to CRX na nitro a czwarte wlasnie nie pamietam ktore. Byc moze E36 zalatwilo wiecej niz jeden komplet dlatego mi sie myli. Co jest najbardziej zastnawiające w E36 RSR ktore sie rozwarstwiaja byly zalozone na przedniej osi :roll: . Prawda jest, ze zaden z tych kompletow lekko nie mial ale juz po samych zdjeciach widac ze sa to opony nowe a nie zjechane do granicy bezpieczenstwa i ze bieznik peka na laczeniu.
Dla mnie wspolny element dla tych opon to po prostu fakt ze to jest tajwanski badziew i nic wiecej. A dlaczego dzialo sie to tylko u mnie w miescie?? Jeden z uzytkownikow zauwazyl i napisal na reginalnym forum racingowym. Wtedy inni usterzy tez zaczeli sprawdzac i okzalo sie ze innym tez pekaja i to dokladnie w ten sam sposob. Wszyscy userzy zlozyli reklamacje do importera ktory wciaz twierdzi ze wszystko jest w porzadku :!: i ze tak powinno byc oraz ze takie popekane opony nie wplywaja na bezpieczenstwo jazdy :!: Jedna sztuka takiej opony zostala w zeszlym roku wyslana do importera i do dzis nie ma jednoznacznej odpowiedzi co teraz z tym tematem na dodatek importer ta jedna sztuke zgubil :!:
Wobec powyzszego pchanie sie w zakup takiego ogumienia mija sie z celem

ciah
Posty: 237
Rejestracja: czw cze 16, 2011 13:57
Lokalizacja: Rz/Kr

Re: Opony M5 E34

Post autor: ciah » śr mar 27, 2013 09:29

Zacząłem drążyć temat i faktycznie - jest tak jak piszesz. Co ciekawe , jest też grono osób które bardzo chwali te opony - niektórzy kontynuują eksploatację pomimo pęknięć .Przede wszystkim z tego powodu odpuściłem..Po dogadaniu się ze sprzedawcą , opony zwróciłem i w to miejsce zamówiłem PS2. Dziękuję wszystkim za opinie i pozdrawiam .
E12 525 man. '79-fajna babka była
E32 735 man. '91+ weitec + koni sport = :) w dobrych rękach/ ***** [*]
E39 540i 6b man '96 - niezłe było
...Avus Blue S38B38 :)
...Jerez Schwarz Rockatansky na kiju 8)

saron22
Posty: 448
Rejestracja: ndz cze 20, 2010 22:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Opony M5 E34

Post autor: saron22 » śr mar 27, 2013 10:15

ciah pisze:Zacząłem drążyć temat i faktycznie - jest tak jak piszesz.
Wiesz - nie mam powodu zeby bajki opowiadać - nie lubie też rozpowrzechniania historii gdzies tam kiedys przeczytanych w internecie na jakis dziwnych stronach.

ciah pisze: Co ciekawe , jest też grono osób które bardzo chwali te opony
Ja nie twierdze ze sama opona jest zla - w sensie ze kiepsko trzyma, kiepsko sie na niej jezdzi itp historie. Wręcz przeciwnie! Slyszalem mnóstwo pozytywnych opinii ze dobrze kleją, ze bieżnik nie schodzi zbyt szybko, ze na mokrym tez idzie na nich jechac itd No ale co z tego?? Malo tego - zeby zdarzył sie jeden czy dwa przypadki pęknięć to raz ze mozna by zgonic to na uzytkownika albo np na wadliwą partie (nawet najlepszym zdarzały sie wpadki) zalatwic rzetelnie reklamacje i byloby po sprawie. Ale jak sam widzisz problem jest dość powrzechny wiec powinno to dac do myslenia. Wkurza mnie też postawa importera/dystrybutora ktory ma wyjebane na wszystko (gdyby nie mial wyjebane to prawdopodobnie musialby wymienić wszystkie wadliwe opony lub oddać pieniądze) i dalej z powodzeniem sprzedaje te produkty i robi pewnie na tym niezla kase a klient niech sie martwi. Wg mnie jest to troche za drogi gips zeby kupic 4 opony i za miesiąc czy dwa wyrzucić je do smietnika.
ciah pisze:niektórzy kontynuują eksploatację pomimo pęknięć
Wiesz - desperatów ci u nas nie brakuje poza tym importer zapewnia ze wszystko jest w porządku :grin: Ja prawde mowiąc nie chcialbym na wlasnej skórze sprawdzać czy na pewno jest w porządku. Ciekaw też jestem co by powiedzial na to diagnosta na badaniu technicznym albo policjant z Ruchu Drogowego podczas kontroli drogowej. Obawiam sie, ze polecialby dowodzik ;)
ciah pisze:Po dogadaniu się ze sprzedawcą , opony zwróciłem
Jesli moge wiedziec: podales jaka jest prawdziwa przyczyna ze chcesz zwrócić te opony?? Jesli tak to co sprzedawca na to??

ciah
Posty: 237
Rejestracja: czw cze 16, 2011 13:57
Lokalizacja: Rz/Kr

Re: Opony M5 E34

Post autor: ciah » czw mar 28, 2013 09:35

Powod jest tylko jeden - zrazil mnie ten pekajacy bieznik,tak byc zdecydowanie nie powinno.. Sprzedawca chcial znac przyczyne, poinformowalem go o ww peknnieciach, oczywiscie zaprzeczyl , ze zwrotow wogole nie ma na te opony itp... Powolaleem sie na zwrot towaru bez podania przyczyn w ciagu 10 dni - transakcja allegro.Zachowal sie fer - kasa zwrocona tego samego dnia.
Sorry za polskie litery..
E12 525 man. '79-fajna babka była
E32 735 man. '91+ weitec + koni sport = :) w dobrych rękach/ ***** [*]
E39 540i 6b man '96 - niezłe było
...Avus Blue S38B38 :)
...Jerez Schwarz Rockatansky na kiju 8)

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Opony M5 E34

Post autor: kostek_ja » czw mar 28, 2013 11:41

Nie ma rzeczy idealnych. Już z innych powodów uważałem że to kiepska opona drogowa. Jak dodamy te pęknięcia to już w ogóle nie mają sensu.

Nie mniej jednak jako opona torowa + ewentualne dojazdy... Jeżeli są to tylko takie pęknięcia to nie widzę powodów żeby się przejmować. Na gorzej uszkodzonych oponach się jeździło. Nie zapominajmy że użytkowanie tych opon wychodzi taniej niż najtańszy chińczyk. Jak ktoś chce naprawdę dobre semi slicki to niech kupi sobie Pilot Sport Cup, P0 Corsa, albo coś tej klasy.

ODPOWIEDZ