M5 E60 Obrócona panewka

2005 - 2010 | silnik: S85B50
Lukasz_k24
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 16, 2011 10:15
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Lukasz_k24 » sob lip 16, 2011 10:30

Witam wszystkich. Problem jak w temacie. Złapało panewkę. Problem jest w tym gdzie to zrobić w województwie lubelskim,mazowieckim,łódzkim....? Czy orientuje się ktoś który z mechaników miał do czynienia z remontem silnika m5, m6? Po rozmowie z moim, który serwisuje mi auta powiedział, że do wymiany korba, panewki, no i ciekawe jak z wałem..szlif, wymiana? Nie zrobi mi on tego bo potem ustawić rozrząd trzeba a tego się nie podejmie w tym aucie jak i chyba mało kto w Pl to robił.

Czy miał ktoś już do czynienia z tego typu remontem ?
Z góry dziękuje za pomoc

Łukasz

Awatar użytkownika
robert///m3
Posty: 193
Rejestracja: śr gru 13, 2006 09:27
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: robert///m3 » pt lip 22, 2011 17:41

Kolego nic nie remontuj nikt nie ma pojecia o tym silniku. :mrgreen: Zapraszam na allegro kupuj drugi i po sprawie
prawdziwa BMK-a to M-ka

Awatar użytkownika
Cube-K
Posty: 66
Rejestracja: czw maja 10, 2007 15:59
Lokalizacja: Wawa/Zamosc
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Cube-K » sob lip 23, 2011 10:05

Mialem to samo, robilem. Masz do wymiany wal, panewki, korbowody. Sikora Mikolow robil. Umiec umieja, ale obsluga to zostawia duuuzo do zyczenia. Po zrobieniu 30K przelatala, lata, nic sie nie dzieje. Pytanie jaki masz przebieg. Bo jesli spory, to kupuj silnik, bo i tak Ci jeszcze vanosy rozwali. Oczywiscie nigdy nie wiesz jaki silnik kupisz.. Czesci dobre zalatwia Humert Odolinski z BMW w Konstancinie. Swoja droga, dla mnie to najlepszy serwis na jaki trafilem zjezdziwszy 3 emki i pare nie emek :) Spokojnie go moge polecic.

Awatar użytkownika
Greg
Posty: 168
Rejestracja: pn cze 01, 2009 01:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Greg » sob lip 23, 2011 12:07

W krótkim czasie na forum pojawiła się informacja o 3 autach z silnikiem S85, w których pojawił się ten problem. Możecie opisać kwestię dokładniej? Przy jakim przebiegu się to stało? Co była przyczyną? Olej, wada fabryczna, coś innego?

Z realoem wynika, że numery części jeżeli chodzi o panewki dla silnika S85 nie zmieniły się aż do końca 11/2009, auta które zjechały z taśmy po 12/2009 mają już inne numery części.

BTW - produkowano jeszcze M5 E60 w 2010 roku? Bo informacja prasowa o końcu produkcji była podana jakoś w czerwcu - lipcu 2010, a realoem jako ostatni miesiąc produkcji podaje 12/2009.

Cube-K, możesz zdradzić koszty takiej wymiany? Żadne ASO w Warszawie nie chciało się tego podjąć?

Awatar użytkownika
Cube-K
Posty: 66
Rejestracja: czw maja 10, 2007 15:59
Lokalizacja: Wawa/Zamosc
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Cube-K » ndz lip 24, 2011 20:43

Greg pisze: Cube-K, możesz zdradzić koszty takiej wymiany? Żadne ASO w Warszawie nie chciało się tego podjąć?
Ciezko mi to obliczyc bo to skomplikowane bylo. Ogolnie to poszly vanosy i je robili, po czym chcieli mi oddac auto po tych vanosach z rozje.. panewkami. Normalnei przyjechalem, odpalilem a tu jak duzy fiat z dziurawymi tlokami :D Juz za to im ASO powinni zabrac ;D, no w kazdym razie po expertyzach skonczylo sie na tym ze uwierzylem ze to mega pech i ze one sie rozwalily u nich, ale nie z ich winy (nie bede sie rozpisywal, na to wyszlo). W kazdym razie skonczylo sie tak ze zrobili mi te panewki za jakas dobra kase (robota) i czesci w jakis mega cenach.
Nie wiem czy ich moge polecic. Technicznie.. wiem ze dziala, nic sie nie rozlecialo po 25K. Ale ich obsluga, sposob traktowania klienta... masakra do entej. Tam na obsludze serwisu jest 2 gosci, jeden starszy, spoko nawet, ale niewiele moze. I drugi taki mlodszy, szkolony ze im wiecej i glupiej i glosniej gada to jest lepiej :D

Co do ASO - nie moje, a gizmufa M5, bylo 7 (sic!) razy robione u Fusa (wsadzil sie w dziure, rozwalil felge i zawias) Po 7 razach, wzialem sznurek i zmierzylem ze ma przesuniete kolo o 2 cm... Ale na ich mega super hiper sprzecie oczywiscie wszystko bylo prosto :D

Bawaria - chcieli mi oddac stukniete auto - normalnei przerysowane u nich na parkingu. Oczywiscie jakis krawaciarz z obslugi chcial mi wcisnac ze tak bylo.. obylo sie bez wyciagania siekiery z auta, ale niewiele braklo - wkoncu pomalowali na swoj koszt.

Misiak Krakow - w sumie z moich doswiadczen najslepsze ASO w jakim serwisowalem beemki a bylo ich juz 5 czy 6 ;) Elektronika maja dobrego. Wielkiej mechaniki tam nie robilem. Slowni, terminowi.

A na koniec przygod z Beemkami, moja byla robiona w Konstancinie, i Huberta moge spokojnie polecic.

Sie rozpisalem ;) Ale moze komus sie przyda.

Awatar użytkownika
Cube-K
Posty: 66
Rejestracja: czw maja 10, 2007 15:59
Lokalizacja: Wawa/Zamosc
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Cube-K » ndz lip 24, 2011 20:45

A jeszcze jedno. Wychodzi na to ze vanosy rozwalaja panewki. U mnie padl prawy vanos, i prawa strona byla rozwalona (panewki) Lewe jak nowe, nic im nie bylo.

Lukasz_k24
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 16, 2011 10:15
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Lukasz_k24 » ndz lip 24, 2011 20:46

Witam wszystkich!

Auto rozebrane tj. Wymieniam silnik z powodu dużego już przebiegu. Po sprawdzeniu korb panewek... masakra czop na wale. Wszystko totalnie dojechane już Nie opłacało się robić. Mam silnik pewny z numerami i auto z którego pochodzi sprawdzone 33 800km :) Europa.

Do tego dodam, że w ciągu 2 tygodni zadzwoniły do mnie trzy osoby z Warszawy dwie i jedna z Lublina wszystkie z tym samym objawem. Ps ja jestem czwarty.. O czymś to świadczy tym bardziej, że Pan z lublina zakupił M6 w salonie Lublin i przy przebiegu 110 tyś mu to wywaliło drugiemu zaś przy 116 tyś A w salonie zaproponowano nowy silnik za 75 tyś zł:)
Ja odbieram auto w tym tygodniu.

Moje objawy:
Po ostrej jeździe jak wracałem na wolnych już obrotach usłyszałem na biegu jałowym jak i na obrotach delikatne stuki w silniku. Na drugi dzień po odpaleniu nierówna praca silnika, dławienie się no i te stuki. Na zegarach błędy, tryb awaryjny. W komputerze błędy wyrzucało wszystkie vanosy i elektrozawory.

Okazało się, że pompa vanos i 4 elektrozawory stanęły. Dosłownie zębatka nie kręciła się w pompie vanos płynnie tylko zacinała się co kawałek obrotu. Elektrozawory też zapieczone. Wymieniłem pompę i zawory. Pochodziło parę km i dalej powtórka na drugiej pompie i elektrozaworach. Przypychało je opiłkami. I tak 2 razy były czyszczone nowe elektrozawory. Do tego oczywiście obrócona panewka, która na razie była nie ruszana do momentu naprawy z vanosami itd. Jednak po sprawdzeniu od dołu panewek korb okazało się, że nie ma najmniejszego sensu tego robić. Gdybym zrobił tą jedną co obróciło to i tak za parę km przyjechałbym z następną. Tak wszystkie panewki i korby dojechane.
Dlatego bez zastanowienia wybraliśmy opcję wymiany silnika.

Lukasz_k24
Posty: 4
Rejestracja: sob lip 16, 2011 10:15
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Lukasz_k24 » ndz lip 24, 2011 21:11

Cube-K mówisz, że to wina vanosów i to od nich wszystko się zaczyna..?

Awatar użytkownika
Cube-K
Posty: 66
Rejestracja: czw maja 10, 2007 15:59
Lokalizacja: Wawa/Zamosc
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Cube-K » pn lip 25, 2011 14:48

Lukasz_k24 pisze:Cube-K mówisz, że to wina vanosów i to od nich wszystko się zaczyna..?
na logike tak wyszlo. Zla praca jednej strony, za duze obciazenia na panewki i sie rozlecialy. Bo z drugiej strony byly jak nowe. A silnik mial 180K nalatane wtedy.

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: --==maly==---- » pn lip 25, 2011 23:06

A może tak jak piszecie opiłki itd zapychają jakieś kanały olejowe i dlatego panewki nie mają smarowania?

Awatar użytkownika
Cube-K
Posty: 66
Rejestracja: czw maja 10, 2007 15:59
Lokalizacja: Wawa/Zamosc
Kontakt:

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: Cube-K » wt lip 26, 2011 06:55

--==maly==---- pisze:A może tak jak piszecie opiłki itd zapychają jakieś kanały olejowe i dlatego panewki nie mają smarowania?
Gdyby to byly opilki, to by sie z obu stron mi panewki rozlecialy. A rozlecialy sie z jednej, po stronie rozwalonego vanosa. Do tego, po rozebraniu wyszlo ze one sie nie rozlecialy od zatarcia, tylko od przeciazenia. Tak orzekl rzeczoznawca, ale i na logike tak to wygladalo (nie byly fioletowe od przegrzania). W kazdym razie, wszystkim uzytkownikom tych silnikow, radze regulowac vanosy, nawet jak nic sie niby z nimi nie dzieje. Kolejna sprawa to taka, ze trzeba pilnowac stanu oleju, zeby nie jezdzic na niskim (nie mowie ponizej minimum - tylko tak zawsze miec powyzej 0.4) bo vanosy przy niskim stanie tez lubia sie poprzestawiac. Tam pompa nimi sterujaca ma 60 atmosfer i musi miec co tloczyc ;)

Awatar użytkownika
boogie
Posty: 753
Rejestracja: czw cze 07, 2007 20:27
Auto: M Sechs
Lokalizacja: W-wa

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: boogie » czw wrz 29, 2011 00:35

Dzisiaj w Poznaniu do ASO przywieziono M6 z wystawioną korbą.
2006 120 tys nalotu, od nowosci serwisowane w miejscu zakupu, tłok zatrzymał sie w cylindrze, brak smarowania.
Pozdrówka!

Awatar użytkownika
alduwiel
Posty: 185
Rejestracja: pn lip 11, 2011 15:03
Lokalizacja: Bydgosz

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: alduwiel » wt paź 04, 2011 19:21

ja tez mam znajomego ,co mu sie przytrafiła taka awaria. niechce nikogo urazic ale trzeba przyznać ze ten silnik to porażka :-|

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: --==maly==---- » wt paź 04, 2011 19:37

Ja bym tego nie nazwał porażką tu bardziej przyczyną jest nieświadomość użytkowników nie słyszą co się dzieje z motorem i wydłużają okresy między wymianami oleju.
Dla M3 e46 serwis też zaleca wymianę oleju co jakieś 15-20tyś a każdy dobrze wie,że powinno się zmieniać co 10tyś. Znając producentów,którzy lubią przedłużać okresy między serwisami dla E60 M5 jest to pewnie 20-25tyś km(strzelam bo nie znam faktów) więc jak ktoś tak wymienia olej w tak wysilonym silniku to nie ma się co dziwić. Druga sprawa te auta mają moc i silniki podobne do np Lamborghinni czy Ferrari tylko,że M5 i M6 jeżdżą dużo dużo więcej mają dużo większe przebiegi. Sporo jest sztuk z przebiegami 150-200tyś a są i takie w okolicy 250-300tyś bo jako kogoś stać to jeździ tym normalnie na co dzień więc nie ma się co dziwić,że awarię się zdarzają.

Awatar użytkownika
alduwiel
Posty: 185
Rejestracja: pn lip 11, 2011 15:03
Lokalizacja: Bydgosz

Re: M5 E60 Obrócona panewka

Post autor: alduwiel » wt paź 04, 2011 19:52

ja mam przyjaciela co ma audi a8 w12 d2 z przebiegiem 470tys i co ciekawe koles jest na tyle skąpy ze od kiedy ja kupil (2 lata temu) to nic w nia niezainwestowal, nawet w wymiane oleju a mu chodzi jak ta lala ( co mnie dziwi jak cholera ),
widac mozna zrobic silnik tak zeby wytrzymal nawet mega niski stan oleju a co dopiero stary olej :mrgreen: chcialem dodac tylko ze auto kupil od mojego sasiada co mial je 6 lat i w silniku przez prawie pol miliona NIC nie robil, skrzynia byla robiona przy 270tys ale silnik jak fabryka zmontowala tak chodzi po dzis dzien!! a musielibyscie widziec jak on te audi meczy

ODPOWIEDZ