Chciałbym się przywitać i przeprosić, że piszę tu w kwestii 1M, całe zawieszenie i przełożenie napędu to jednak konstrukcja rodem z M3 e9X, więc tu pomożecie mi szybciej i lepiej
Od dawna walczę z stukaniem w tyle auta (dyfer, półosie, zawieszenie, łącznik wału?)
Wiem, że ciężko określić przyczynę nawet jej nie słysząc ale spróbuje to opisać.
Z tylnej części dochodzi pukanie, głównie przy przyspieszaniu (nie samym ruszaniu). Czasami jest to pojedynczy "puk" czasem "puk-puk".
Dźwięk nie wydobywa się w chwili ruszania auta (puszczania sprzęgła), a w chwili, gdy już jedzie po dodaniu mocniej gazu.
Auto już jedzie, dyfer pracuje na lekkim gazie i auto porusza się do przodu wolno przyspieszając, jest o.k. ale gdy gwałtowniej dodam gazu podczas takiego ruchu, następuje puknięcie czasem dwa, jakby w chwili zwiększenia obciążenia (ale nie z postoju czy od razu po zmianie biegu, a po zwiększonym obciążeniem).
Sama reakcja gazu powoduje stuk (bez wysprzęglania, jedynie dociskając mocniej). Czasem jest podobnie po puszczeniu gazu, gdy silnik zaczyna hamować samochód. Zauważyłem, że przy wolno pokonywanych, ostrych zakrętach też czasem puknie przy jednolitym gazie.
Mam wrażenie, że zimne auto jest mniej pukające.
Mam także wrażenie, że zaczęło bardzo się nasilać. 3 miesiące temu (ok 1000km) musiałem faktycznie mocno, gwałtownie dodać gazu (na pograniczu poślizgu) dziś, już nie tak bardzo znaczne przyspieszania to powoduje.
Pukniecie jest pojedyncze lub podwójne i występuje tylko jednorazowo w chwili przyspieszenia (na początku) gdy auto napędza się dalej pod obciążeniem (ciągłym, na tym samy biegu) już nie pojawia się.
Sam nie wiem czy może to być dyfer czy raczej jakieś elementy zawieszenia, tylnego wózka.
Wiem, że ciężko to ocenić ale może macie doświadczenie i może to jakkolwiek zakwalifikować. Szkoda wymieniać dyfer, jeśli to nie to, a nie ma na podmianę drugiego.
Dziękuję za odpowiedź zwrotną.
