Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Ja rozumiem, że to jest mocno ukierunkowane forum ale odrobina obiektywizmu też się przyda. M3 jest fajnym autem ale w każdym silniku da się coś poprawić. Trzeba tylko zrobić to z głową. Myślę, że telefon do sportmile'a z pytanie o pogląd na takie mody + program na pewno rozjaśnią sytuację. Jeżeli Sportmile (mimo, że jest na miejscu) nie odpowiada to może wycieczka kawałek dalej do Jetronica. Duet Bobik + Patryk (z CS) to już wysoka półka nie tylko w Polsce. Natomiast w kwestii problemów po modyfikacjach. Stan ze swoim e46 turbo hajman też miał sporo problemów i sporo przeszedł ale trafił na odpowiedniego tunera i auto zaczęło jeździć. Więc nie można uogólniać - eM najlepsze, nie tykaj bo sp****sz.
ps. jeżeli wchodzimy na temat modów sensu largo to ja obecnie jestem na etapie brandzlowania się nad wyczynami Spyrosa (Grek z Xtreme Tuners) i tego co potrafi osiągnąć z silników n/a. Dla przykładu 400+KM z fordowskiego 2.0 (oczywiście n/a) oraz jak twierdzi 350+ z praktycznie każdego silnika 2.0 ;] o doładowanych 4g63 z evo nie wspominając.
ps. jeżeli wchodzimy na temat modów sensu largo to ja obecnie jestem na etapie brandzlowania się nad wyczynami Spyrosa (Grek z Xtreme Tuners) i tego co potrafi osiągnąć z silników n/a. Dla przykładu 400+KM z fordowskiego 2.0 (oczywiście n/a) oraz jak twierdzi 350+ z praktycznie każdego silnika 2.0 ;] o doładowanych 4g63 z evo nie wspominając.
- Maros
- Posty: 2546
- Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
- Auto: M5F10, M3E92, M3E46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Wszystko da się poprawić, oczywiście. Ale, tak jak mówi Piotr e38, w Polsce nie ma osoby, która potrafi grzebać w seryjnym kompie. Jedyne co mogą zrobić to wgrać gotowca, co może zadziałać, ale tez nie musi w tym konkretnym przypadku. Jeśli nie masz ciśnienia z tymi paroma konikami to też bym sobie darował.
Przełożenie 3.91 też wydaje się być najprostszym sposobem na poprawienie osiągów tego auta, ale trzeba się do tego przyzwyczaić. Może trochę to na początku wkurzać, że tak szybko się biegi kończą.
Przełożenie 3.91 też wydaje się być najprostszym sposobem na poprawienie osiągów tego auta, ale trzeba się do tego przyzwyczaić. Może trochę to na początku wkurzać, że tak szybko się biegi kończą.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Ja bym też wziął pod uwagę fakt iż będzie głośniejszy przy danych prędkościach. A już w serii podróżując 160-180km/h na 6 za cichy nie jest. O wyższych prędkościach nie wspominam bo tam to już w dużej mierze pęd powietrza.
Ja się poważnie zastanawiam nad wywaleniem katów i programem, gdyż ktoś mi coś namieszał w spinkach tylnych sąd lambda. Jeden kabel leżał na wydechu, przytopił się i powodował zwarcie. Sonda niby nie majątek, ale brak katów przy dobrym programie to zawsze mniej rzeczy które mogą się zepsuć. Nie ma katów i tylnych sond lambda. A w dodatku powinno dojść kilka KM. Tym bardziej jeżeli program będzie w stanie wykorzystać paliwo 103 oktanowe. Do tego dojdzie zdjęcie ogranicznika i shift lights
Program mam zamiar wziąć od ESS'a, zobaczymy ile są warci. Muszę jeszcze z nimi pogadać czy są w stanie dać mi taki program jakiego potrzebuje. To znaczy czy będę mógł kompletnie odpiąć sondy albo chociaż nie musieć ich montować w wydech. Jak na razie koleś który odebrał telefon nie był mi w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Ja się poważnie zastanawiam nad wywaleniem katów i programem, gdyż ktoś mi coś namieszał w spinkach tylnych sąd lambda. Jeden kabel leżał na wydechu, przytopił się i powodował zwarcie. Sonda niby nie majątek, ale brak katów przy dobrym programie to zawsze mniej rzeczy które mogą się zepsuć. Nie ma katów i tylnych sond lambda. A w dodatku powinno dojść kilka KM. Tym bardziej jeżeli program będzie w stanie wykorzystać paliwo 103 oktanowe. Do tego dojdzie zdjęcie ogranicznika i shift lights
Program mam zamiar wziąć od ESS'a, zobaczymy ile są warci. Muszę jeszcze z nimi pogadać czy są w stanie dać mi taki program jakiego potrzebuje. To znaczy czy będę mógł kompletnie odpiąć sondy albo chociaż nie musieć ich montować w wydech. Jak na razie koleś który odebrał telefon nie był mi w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Masz na myśli Compsport z Bielska ?m!xeR pisze:Duet Bobik + Patryk (z CS) to już wysoka półka nie tylko w Polsce.
Moim zdaniem warto skrócić przełożenie, bo przecież tym ile auto ma do setki się nie jeździ.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Bardziej Jetronik z Wro, drugi compsport
- --==maly==----
- Posty: 2508
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Zmiana przełożenia na 3.91 w M3 to naprawdę sensowne wyjście.
Patrzyłem to różnica będzie nie wielka przy 120 na 6 biegu będzie to 200-300obr/min więc bez tragedii przy 7000obr na tym samym biegu będzie 7500.
Patrząc na to,że przy seryjnym moście na 5 biegu m3 jest w stanie osiągnąć 280km/h licznikowe to z tej 6 można coś śmiało urwać.
A póki co u nas nie wiele jest tras gdzie możesz cały czas jechać 160-180km/h a jak są to i tak zaraz nagrywają albo zdjęcia robią a zaraz będą mierzyć średnią prędkość i tak dupa z tego. Ja zazwyczaj jeżdżę 120-140km/h i przy tej prędkości te 300obr/min nie będzie mi przeszkadzać. M3 i tak ma dużo dużo niższe obroty niż np 330ci którym jeszcze nie dawno jeździłem a miało 5 biegów.
Poczekamy na pogodę i będę myślał ale wiem co było w e30 2.8 które miałem po zmianie przełożenia całkiem inne auto wrażenia i przyjemność z przyspieszania super całkiem inne auto jak by dostał ze 100km.
Patrzyłem to różnica będzie nie wielka przy 120 na 6 biegu będzie to 200-300obr/min więc bez tragedii przy 7000obr na tym samym biegu będzie 7500.
Patrząc na to,że przy seryjnym moście na 5 biegu m3 jest w stanie osiągnąć 280km/h licznikowe to z tej 6 można coś śmiało urwać.
A póki co u nas nie wiele jest tras gdzie możesz cały czas jechać 160-180km/h a jak są to i tak zaraz nagrywają albo zdjęcia robią a zaraz będą mierzyć średnią prędkość i tak dupa z tego. Ja zazwyczaj jeżdżę 120-140km/h i przy tej prędkości te 300obr/min nie będzie mi przeszkadzać. M3 i tak ma dużo dużo niższe obroty niż np 330ci którym jeszcze nie dawno jeździłem a miało 5 biegów.
Poczekamy na pogodę i będę myślał ale wiem co było w e30 2.8 które miałem po zmianie przełożenia całkiem inne auto wrażenia i przyjemność z przyspieszania super całkiem inne auto jak by dostał ze 100km.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Venom pisze:Masz na myśli Compsport z Bielska ?m!xeR pisze:Duet Bobik + Patryk (z CS) to już wysoka półka nie tylko w Polsce.
Moim zdaniem warto skrócić przełożenie, bo przecież tym ile auto ma do setki się nie jeździ.
Przepraszam za OT w temacie ale...Camil pisze:Bardziej Jetronik z Wro, drugi compsport
Mam namyśli duet Bobik z Jetronica z Wro i Patryk z CS z Bielska. Często stroją razem ;]
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Kolego Mixer nie znam osobiście tych osób, które wymieniłeś, ale jeśli potrafią modyfikować mapy Siemensa z M3 i przy okazji tego wiedzą co robią, a nie błądzą we mgle, to naprawdę są WIELCY na skalę światową, szacun dla nich.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Nie wiem czy potrafią grzebać w sterownikach siemensa z m3 ;] Wiem, że doskonale radzą sobie ze strojeniem na różnego rodzaju sterownikach co można potwierdzić wieloma wykresami i danymi aut które jeżdżą i mają się dobrze.
Kontakt do nich można uzyskać za pośrednictwem PW na streetracing.pl lub choćby do Patryka przez GG. Najlepiej jednak będzie poświęcić 5 min z życia, zadzwonić i porozmawiać. Moje eM zostaje nieruszone soft'owo ani hardwar'owo więc jedyne co miałem na celu wypowiadając się po raz pierwszy w tym temacie to chęć podsunięcia ewentualnej drogi rozwiązania kwestii strojenia ;]
Kontakt do nich można uzyskać za pośrednictwem PW na streetracing.pl lub choćby do Patryka przez GG. Najlepiej jednak będzie poświęcić 5 min z życia, zadzwonić i porozmawiać. Moje eM zostaje nieruszone soft'owo ani hardwar'owo więc jedyne co miałem na celu wypowiadając się po raz pierwszy w tym temacie to chęć podsunięcia ewentualnej drogi rozwiązania kwestii strojenia ;]
- Maros
- Posty: 2546
- Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
- Auto: M5F10, M3E92, M3E46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
M!xeR, skończ już z tym zachwalaniem. Nie potrafią tego zrobić więc nie ma sensu w tym temacie o nich wspominać.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Potwierdzam nie potrafia, m3 to nie 1.9tdi czy 18T!!!
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
to bardzo ciekawe dlaczego nikt nie potrafi ruszyć seryjnego komputera z BM-ek nowszych niż 1996r.
ciągle szybciej...
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
Ja znam kogoś kto potrafi ale trzeba do Holandii podjechać samochodem.
Kontakt mogę dać na PW konkretnie zainteresowanym.
Robi z MSS54 co potrzeba - remap dla właścicieli airboxów, alphan, vmax, odcinke, decat.
Kontakt mogę dać na PW konkretnie zainteresowanym.
Robi z MSS54 co potrzeba - remap dla właścicieli airboxów, alphan, vmax, odcinke, decat.
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
probowali ci zapewne stroic na metanolu?PAKO pisze:Potwierdzam nie potrafia, m3 to nie 1.9tdi czy 18T!!!
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Usunięcie katalizatorów E46 M3 czy ma sens?
A nie chodzi Ci o etanol ?PUB pisze:probowali ci zapewne stroic na metanolu?PAKO pisze:Potwierdzam nie potrafia, m3 to nie 1.9tdi czy 18T!!!