Zakup BMW M3 E46

[--==maly==----]

dotyczy http://allegro.pl/item714111186_bmw_m3_ ... ra_pn.html

Pan komisant był łaskawy zadzwonić do mnie dziś z pretensjami dotyczącymi mojego powyższego postu....

Wg mnie kolego przesadzasz.
Auto nie jest nowe a z tego co piszesz nie było tam żadnej poważnej wady przynajmniej się jej nie dopatrzyłeś.
Pooglądaj inne M3 to zobaczysz jaka rzeźba jest na tych autach jak elementy do siebie nie pasują jak szpachla wylewa się tonami.
Zderzak przedni niepasujący lub ściągany to taka tragedia?
Wystarczy go zarysować na parkingu i już tak będzie.
I już nawet maski nie podniosłeś wiedziałeś,że nim nie odjedziesz bo auto miało krzywo zderzak?
Ty poważny jesteś ? Nowe auta są w SALONIE!
Co do wnętrza jak byś miał styczność z e46 to byś wiedział,że plastiki niszczą się momentalnie.
Są pokryte taką ala cienką warstwą gumy która odłazi na potęgę.
To samo mają wszystkie VW.
Twoje E60 jak piszesz ma 207tyś i widać to po skórze a tu skóra naprawdę jest lalka!
Ale Ty wnioskujesz,że auto ma 300tyś bo plastiki są porysowane
A to,że kierownica wygląda jak nowa nie ważne.
NIGDY nie porównuj pracy 330CI do M3!!
To zupełnie inne motory ten z M3 zawsze będzie miał mniejszą kulturę pracy.
To jest dziki silnik z wielkimi wtryskami regulowanymi zaworami itd.
m54b30 to zwykły cywilny grzeczniutki silnik który chodzi równiutko,że mozna na nim szklankę postawić.
Wcale się nie dziwie właścicielowi komisu jak ktoś pisze,że auto jest ZŁOM a tak naprawdę przypier$%^ do jakiś pierdół które są normalne w tym aucie.
Żeby było jasne nie znam właściciela ani tego auta ale to co napisałeś po prostu mnie śmieszy i z takim podejściem daje Ci 100% gwarancji,że nie kupisz sobie M3 w Polsce zapraszamy do salonu.

[Bombel]

Ja tam kolesia rozumiem, bo co najmniej z 50% kupujących to teoretycy albo co gorsza internetowi teoretycy, którzy w życiu nic w aucie nie zrobili, ale są najlepszymi fachowcami od sprawdzania bezwypadkowości i stanu technicznego aut, bo oni przeczytali na forum, wynaleźli w googlach, do tego zaopatrzyli się w miernik lakieru za 20PLN i latają po komisach szukając okazji.

Jako osoba, która miała chyba najwięcej emek na tym forum powtórzę jeszcze raz. Najdroższe jest zawsze mechaniczne doprowadzenie emki do stanu idealnego, jeżeli silnik niedomaga to cena musi być na prawdę dobra, bo silnik do m3 e46 w idealnym stanie z wymianą to koszt jakichś 20000zł (podobne ceny dotyczą M5 e39, ale tutaj ciężej dostać taki silnik). Dodam jeszcze to: jeżeli auto ma dobrą cenę w stosunku do wspominanych wielokrotnie ogłoszeń z mobile, autoscouta to nie przejmujmy się lakierowanym błotnikiem, drzwiami, maską, czy nawet całym bokiem. Ba pokusiłbym się o stwierdzenie, że zakup auta nawet całego lakierowanego, na którym po pół roku, czy roku od lakierowania nie siada szpachla to może być lepszy wybór niż szukanie igły w stogu siana.
Dodam jeszcze, że m3 e46 z przebiegiem 200 tysięcy km. to też żaden skandal, szczególnie modele powyżej 2001 roku, bo te pierwsze faktycznie były słabe, ale można zakładać, że skoro ma już te 200 to bardzo duża szansa, że jest już wymieniony na nowy, i nie tylko silnik, ale większość napędu...

I apeluję do ludzi, którzy jadą oglądać emkę. Jedźcie z kimś kto się zna na autach, albo chociaż z kimś kto emkę miał i użytkował, bo będzie wiedział na co spojrzeć i Wam zapewne dobrze doradzi... W emce najważniejsza jest mechanika, bo wystarczy, że kupimy auto ze słabym napędem to koszt na używanych częściach może się zbliżyć do 30000zł, a lakier całego auta to przy tym drobne...

I najważniejsze. Większość szuka M3 e46 w cenach od 50 do 80 tysięcy złotych, a to jest około 15-20% ceny takiego auta nowego w salonie. Weźmy na to poprawkę. Ja wiem, że to są duże pieniądze, ale pamiętajmy, że kupujemy go za śladową część jego fabrycznej wartości, więc miejmy świadomość, że ciężko będzie o auto idealne. Reasumując, za auto z 2003 roku, 100% bezwypadkowe. z niewielkim przebiegiem i full wyposażone trzeba położyć około 100.000zł i nie ma się co oszukiwać, ze taniej się znajdzie igłę. Oczywiście jak powiedziałem, nie skreślajmy tych tańszych, tylko załóżmy większy margines błędu w opisie

[digital14]

--==maly==----,

Pooglądaj inne M3 to zobaczysz jaka rzeźba jest na tych autach jak elementy do siebie nie pasują jak szpachla wylewa się tonami.

Znajomy ma M3 e46 tyle, ze coupe z 2003r - przebieg 130kkm. Stan wnętrza nieporównywalnie lepszy od tej komisowej. Strzelając w przebieg tej cabrio nie wzialem go przeciez z kapelusza.

Auto absolutnie bezwypadkowe w stanie idealnym ... Bardzo czysty i zadbany

To po co ktoś pisze o niby idealnym stanie samochodu?

Zderzak przedni niepasujący lub ściągany to taka tragedia?
Wystarczy go zarysować na parkingu i już tak będzie.

Rozumiem ze nie pasująca do zderzaka maska to też nie tragedia i parkingowa obcierka jest tego przyczyna.

Ty poważny jesteś ? Nowe auta są w SALONIE!

Serio? Dzieki za informacje, moze sie przyda.

Co do wnętrza jak byś miał styczność z e46 to byś wiedział,że plastiki niszczą się momentalnie.
Są pokryte taką ala cienką warstwą gumy która odłazi na potęgę.

Nie aż tak ... byles, widziales?

Twoje E60 jak piszesz ma 207tyś i widać to po skórze a tu skóra naprawdę jest lalka!

A podobno nie znasz wlasciciela... To skad wiesz ze u mnei niby jest stargana, a w tym cabrio lalka? Eh...

To zupełnie inne motory ten z M3 zawsze będzie miał mniejszą kulturę pracy.
To jest dziki silnik z wielkimi wtryskami regulowanymi zaworami itd.

Mi wystarczylo, ze chodzil zdecydowanie inaczej i bardziej nierowno niż ten, ktorym wczesniej mialem okazje sie przejechać.

Wcale się nie dziwie właścicielowi komisu jak ktoś pisze,że auto jest ZŁOM

Nie napisałem, że to jest złom... Wyraziłem swoja opinie na temat danego samochodu, od tego jest forum dyskusyjne i kazdy ma prawo pisac to, co mu sie podoba jezeli jest na temat, chyba, ze Wasze forum jest inne to przepraszam, pomylilem adres.

Żeby było jasne nie znam właściciela ani tego auta ale to co napisałeś po prostu mnie śmieszy

A Ty śmieszysz mnie. Dziwne, że nie wspomniałeś nic o latającym lewarku zmiany biegow, na to też masz jakieś obronne wyjaśnienie?

A poza tym, to chyba nie jest pierwszy samochód z tego miejsca, który został skrytykowany, chyba nie powodu.

[lysyidea]

dotyczy http://allegro.pl/item714111186_bmw_m3_ ... ra_pn.html

Pan komisant był łaskawy zadzwonić do mnie dziś z pretensjami dotyczącymi mojego powyższego postu....

Wg mnie kolego przesadzasz.
Auto nie jest nowe a z tego co piszesz nie było tam żadnej poważnej wady przynajmniej się jej nie dopatrzyłeś.
Pooglądaj inne M3 to zobaczysz jaka rzeźba jest na tych autach jak elementy do siebie nie pasują jak szpachla wylewa się tonami.
Zderzak przedni niepasujący lub ściągany to taka tragedia?
Wystarczy go zarysować na parkingu i już tak będzie.
I już nawet maski nie podniosłeś wiedziałeś,że nim nie odjedziesz bo auto miało krzywo zderzak?
Ty poważny jesteś ? Nowe auta są w SALONIE!
Co do wnętrza jak byś miał styczność z e46 to byś wiedział,że plastiki niszczą się momentalnie.
Są pokryte taką ala cienką warstwą gumy która odłazi na potęgę.
To samo mają wszystkie VW.
Twoje E60 jak piszesz ma 207tyś i widać to po skórze a tu skóra naprawdę jest lalka!
Ale Ty wnioskujesz,że auto ma 300tyś bo plastiki są porysowane
A to,że kierownica wygląda jak nowa nie ważne.
NIGDY nie porównuj pracy 330CI do M3!!
To zupełnie inne motory ten z M3 zawsze będzie miał mniejszą kulturę pracy.
To jest dziki silnik z wielkimi wtryskami regulowanymi zaworami itd.
m54b30 to zwykły cywilny grzeczniutki silnik który chodzi równiutko,że mozna na nim szklankę postawić.
Wcale się nie dziwie właścicielowi komisu jak ktoś pisze,że auto jest ZŁOM a tak naprawdę przypier$%^ do jakiś pierdół które są normalne w tym aucie.
Żeby było jasne nie znam właściciela ani tego auta ale to co napisałeś po prostu mnie śmieszy i z takim podejściem daje Ci 100% gwarancji,że nie kupisz sobie M3 w Polsce zapraszamy do salonu.

Kolego Mały.Piszesz straszne bzdury.Mam m3 e46(nie jest bezwypadkowa a zderzaki pasują idealnie) wczesniej miałem coupe 2.5
1.Plastiki nie niszczą się po 100tyś km.
2.Kierownice w Twojej padlinie można wymienić na nową
3.Największą bzdurą jest twierdzenie że silnik m3 ma gorszą kulture pracy niż 3.0.Być może jeżeli jest zajechany to masz racje.W mojej M3 możesz postawić szklanke z wodą i nic sie nie rozleje.

Jeżeli jesteś właścicielem tego autka to nic do Ciebie nie mam.Każdy chwali swoje ale jeżeli jesteś właścicielem tego komisu to powiem ci że jesteś bezczelnym chamem oszukującym swoich klientów.Wiem o tym bo raz się spotkaliśmy.
Pozdrawiam

[Pablo]

Prawda jest taka jak napisal lysyidea.
Jak sie o auto dba to żadne plastiki sie nie niszczą po 100k, silnik pracuje idealnie równo i pierwsze wrażenie po otwarciu drzwi nie jest negatywne. Wszystkie moje auta były w takim stanie jak je sprzedawałem więc się da.

Ale prawdą też jest to co napisał Bombel, że jak silnik jest do dupy to nawet nieuzywane wnętrze i idealny lakier są nic nie warte.

[toM3k]

Tak czytam wasze opinie o tym cabrio i nie mogę uwierzyć. Od razu mówie, że jechałem tym autem bo byłem nim zainteresowany, silnik chodzi jak złoto, aż się zdźiwiłem bo myślałem ze cabrio będzie wolniejsze. Porównywałem ją z moją M i szły bardzo podobnie, ale trafiła mi się lepsza okazja o czym niżej.
A to ze silnik chodzi ciut nierówno to ma każda M e-46 nawet był taki post na forum. Mój też chodził troszke nierówno, z ciekawości pojechałem sprawdzić na komputerze vanosy, sondy wszystko w normie.
Więc Digital zainteresuj się bardziej charakterystyką auta, skup się na tym co trzeba a później wypisuj bzdury. Nie żebym był zbytnio pedantyczny ale jedyne co bym zrobił w tym aucie to odświeżył lakier.

Z tego komisu kupiłem moją 6 (temat w innym poście "Co po M3") i jestem bardzo zadowolony. Standardowo plastiki pokryte gumą zaczynają delikatnie schodzić, dla porównania kumpel ma 7 z 05 i też schodzą, szczególnie te po stronie pasażera wiadomo tipsy . Wiec nie uważam żeby to był powód skreślania auta.

[digital14]

Każdy ma jakieś priorytety.
Ja poprostu szukam auta, w ktore nie bede musial pakowac grubej kasy oprocz postawowych rzeczy ekspoatacyjnych, miedzy innymi dlatego, ze sam chcialem dac w rozliczeniu auto które żadnego wkładu finansowego nie wymaga. Jezeli nie znajde takiego, do ktorego musialbym 10-20kzl doplacic lub dac poprostu <90kzl to sobie odpuszcze i dalej bede wciagal 330ci dieselkiem.

IMO zajebiste auto te cabrio... czegoś takiego własnie szukałem, tylko nie w takim stanie i tyle.

I nikt mi nie wmowi choby byl niewiadomo kim, ze auto ktore ogladalem jest w idealnym stanie jak na 130tyś km. z mojej strony EOT bo znudziło mnie już to.

[ssseba]

Bombel i Mały dobrze gadają.
Jeśli chodzi o kulture pracy, dopiero byś się przeraził po odpaleniu M5/M6, szczególnie rano!

I nikt mi nie wmowi choby byl niewiadomo kim, ze auto ktore ogladalem jest w idealnym stanie jak na 130tyś km.

radze wybrać się do salonu i kupić NOWE To pewno sprosta Twoim wymaganiom, by było IDEALNE!
Apropo rys i ścierającej się farby na niektórych plastikach, to norma, no chyba że jeżdzisz w rekawiczkach i spuszczasz się nad autem jak nie napisze kto...
A w cabrio tym bardziej to schodzi od słońca, miałem 2 cabrio, wiec wiem co pisze

[--==maly==----]

Jak by co nie mam nic wspólnego z tym komisem
Poprostu wiem czym pokryte są plastiki w E46 i to złazi nagminnie.
Auta z przebiegami 150tyś maja całe podrapane ale koszt kompletu nowych tych z których schodzi guma to około 300zł w ASO.
Co do silnika jak już pisałem w każdym M3 jest troszeczkę gorsza kultura pracy nawet było o tym na forum i wszyscy to potwierdzali. Nie wiem kolego czy widziałeś kiedyś dobre M54 ale ten silnik ma kulturę pracy porównywalną z V8 a do tego M3 daleko każdej M daleko to są wyczynowe silniki nie seryjniaki są nerwowe bo takie mają być.
Co do zderzaka to jest w najgorszym wypadku kwestia 2-3 roboczo godzin i będzie leżał jak z fabryki.
Bardzo możliwe,że w tym komisie są złe auta ale wyjątek tylko potwierdza regułę wiec ja bym od razu nie skreślał tego cabrio na pewno nie przez te pierdoły o których piszecie.

[ssseba]

Auto absolutnie bezwypadkowe w stanie idealnym ... Bardzo czysty i zadbany

To po co ktoś pisze o niby idealnym stanie samochodu?

Dla tego kolesia może to być ideał, skoro już ma troche przejechane, nie oczekuj by coś używanego było jak z nowe salonu

[Paffcio]

a co do plastikow moge dac fotki chocby jutro i potwierdzam to co koledzy pisza. Sa slabo wykonane i sie luszcza, nawet w 7er jest ten problem, czemu ? tego nie wiem, ale tak jest !

zostan lepiej przy tym 530d co 330Ci wciaga

Powodzenia

[digital14]

Nie wiem kolego czy widziałeś kiedyś dobre M54 ale ten silnik ma kulturę pracy porównywalną z V8

Porownujesz R6 do V8 ... respect Tu już nie chodzi nawet o konkretne M3 przez które toczy się wojna, tylko o rzeczy które wypisujesz.

Auta z przebiegami 150tyś maja całe podrapane ale koszt kompletu nowych tych z których schodzi guma to około 300zł w ASO.

Padłem... ja tam widzę ~400 EURO (słownie: czterysta jednostek waluty europejskiej ~1200zl) za sama konsole środkowa, nie licząc innych plastików obstawiam ze lekko 4kzl kosztowałaby taka ich wymiana. Ale ok, jest tu paru Guru którzy wiedza lepiej.

Nie znudziło Wam się jeszcze używanie określenia 'idealny'? Nigdzie nie napisałem ze szukam samochodu w stanie idealnym. No ale czytanie ze zrozumieniem to chyba problem dla niektórych, bez urazy dla reszty.

I naprawdę nie zazdroszczę życia w świadomości, ze samochód po 100tyś km musi być zniszczony w środku, nawet E46, w którym podobno tak się niszczą plastiki i wygląda jakby ktoś zamiast palców miał papier ścierny.

Dla tego kolesia może to być ideał, skoro już ma troche przejechane, nie oczekuj by coś używanego było jak z nowe salonu

Masz racje.

zostan lepiej przy tym 530d co 330Ci wciaga

chyba coś tu kogoś zabolało

A tak na marginesie to zastanawiam sie nad sensem istnienia tego topicu. Z założenia miał służyć chyba do nakierowania na jak najlepszy stan samochodu a nie żeby kupić padlinę i ją rzeźbić bo to nie jest sztuka.

[Maros]

Panowie, skończcie już tą głupią gadke!

Kolega digital14 przedstawił swoje zdanie o samochodzie i nie trzeba mu wmawiać, że jest ono złe. Do jedych te argumenty trafiają do innych nie i niech tak zostanie.

EOT

[metalurg]

Jutro mam zamiar przejechać się obejrzeć ta sztukę:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9187613
Jeżeli ktoś ma już opinie na temat tego konkretnego egzemplarza to proszę napisać
USA spec. jakoś do mnie nie przemawia, ale jak nie była przystankiem to jakoś to przeboleje.

Wersja USA, jeśli się parę rzeczy przerobi, nie różni się prawie niczym. Największa to te 4 katalizatory, a przez to 5 KM mniej, ale w praktyce i tak się tego nie wyczuje. Ten egzemplarz wygląda całkiem fajnie, a do zmiany jak widzę ma zegary i tylne tarcze hamulcowe (przednie pewnie też, ale nie widać). Jeśli przebieg nie jest zaniżony, to cena jest spoko. Najgorzej, że z komisu, najlepiej kupić od kogoś kto nim sam jakiś czas jeździł, mniejsza szansa, że coś na siłę łatał i obniżał przebieg, by dostać lepszą cenę.

Co do wnętrza - jeden dba, inny nie, i auta z tym samym przebiegiem mogą wyglądać bardzo różnie. Chyba najwięcej powie tapicerka na siedzeniu kierowcy.

[SHEEP2]

Witam
jestem świerzakiem na forum, ale już od 2 miesięcy szukam ładnej M3, no i dostałem się na to jakże piękne forum

Interesują mnie ogłoszenia:
http://moto.allegro.pl/item719529353_bm ... kazja.html
Bardzo bogata wersja, ale nie ma nic o tym , że samochód jest bezwypadkowy i wnętrze nie wygląda na opisany przebieg!?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9614077
Zadbana i od prywaciarza. Była bita z przodu, ale nawet poduszki nie wypaliły i są faktury , że naprawione w ASO BMW. Jedynie to ta skóra i brak szyberka mi nie odpowiada

Szukam niby manuala ale SMG chyba też przeboleję.

Digita14 czekam na opinie o tej M3 bo także mnie iteresuje