BMW ///M Forum

Spoko, nikogo nie sploszylem, wszystko zostalo wyjasnione przez PW.

mateush pisze:Spoko, nikogo nie sploszylem, wszystko zostalo wyjasnione przez PW.

... to może "odstanie" mi się z powrotem

Bart E28 pisze:Nie mam zamiaru oszczędzać kilkuset złotych żeby jedna lub dwie części spaprały końcowy efekt.Wiadomo że to z czasem przeradza się w obsesje bo zużytych części jest coraz dłuższa lista ale wyjmowanie oryginałów z pudełeczek i przykręcanie rekompensuje dziurę budżetową...

Skąd ja to znam Mam to samo, każda śrubka opisana z numerkiem części ułożona w szeregu i pokompletowana co do czego, do tego kontrola jakości każdego elementu przez mojego kota.
A później tylko szelest rozrywanej folijki lub otwieranie czyściutkiego pudełeczka (bajka) i jest pięknie .

Bardzo ładny rekin, powodzenia w renowacji, i oby grosza starczyło bo widze że szeroko jedziesz

PIEKNIE, PIEKNE, PIEKNIE POWODZONKA BART!

..........

Piszesz, ale sam nie wiesz co. Jakich pieciu przepustnic. Z roznic to jest taka, ze w m5 byl motor m88, s38 a w m535 byl m30. I nie rozwodzimy sie o komponentach silnika. DC71 - bez kata 218hp, DC51 - kat, 186Hp.

............

Nie obruszaj sie, bo nie ma o co.

Bart by oponował... ale niech niedowiarki widzą.
Gwoli przypomnienia - Klik i jechać do osatniej fotki...

Bardzo duzo pracy. Widze ze buda byla piaskowana... jaki koszt takiej operacji ?
Czekam na efekt koncowy.

Venom pisze:Widze ze buda byla piaskowana... jaki koszt takiej operacji ?

Nie mam pojęcia... ale może Bart jednak coś napisze...

wspaniały rozmach i perfekcjonizm....naprawdę należy się szacunek

widać "niemałe" środki zainwestowane w odbudowę
ale jednak rozsądniej było wybrać do restauracji coś bardziej rasowego niż M535
z różnych wzgledów
w każdym bądż razie gratulacje

ravaglia pisze:widać "niemałe" środki zainwestowane w odbudowę
ale jednak rozsądniej było wybrać do restauracji coś bardziej rasowego niż M535
z różnych wzgledów

Z tego co wiem założenie było takie, żeby odrestaurować coś czym da się jeździć codziennie.
Dalej... idąc tym tokiem...
E28 M5 byłoby szkoda jeździć codziennie... ale co najistotniejsze... remont E28 M5 przeprowadzany z takim rozmachem jak remont tego M535i pochłonąłby min. 2x tyle mamony - chodzi głównie o silnik a przyjdzie jeszcze zawieszenie...

Venom pisze:Bardzo duzo pracy. Widze ze buda byla piaskowana... jaki koszt takiej operacji ?
Czekam na efekt koncowy.

Piaskowanie to koszt 500-1000 w zależności od ilości rdzy do zdjęcia

ravaglia pisze:wspaniały rozmach i perfekcjonizm....naprawdę należy się szacunek

Bardzo Dziekuje

ravaglia pisze: widać "niemałe" środki zainwestowane w odbudowę
ale jednak rozsądniej było wybrać do restauracji coś bardziej rasowego niż M535
z różnych wzgledów
w każdym bądż razie gratulacje

Rozsądniej
Nie mam parcia na M5.Gdyby tak było to z pewnością odkładał bym kasę na taki model.M535i kupiłem celowo i niczego mi w nim nie brakuje.Nie ma to nic wspólnego z użytkowaniem auta bo to również będzie wyprowadzane okazjonalnie.Do tego czy M535i jest eMką czy jak to nazwałeś jest "rasowe" nikogo przekonywać nie mam zamiaru.
Najważniejsze że nie dla wszystkich M88 pod maską jest wyznacznikiem opłacalności odratowania ciekawego auta.