vanos
Re: vanos
Wlasnie przegladalem strone z olejami i postanowilem wstawic tutaj to co znalazlem. Najprawdopodobniej kolejny olej ktory wleje do swojej M3 to bedzie FUCHS Race Pro S 5W40 lub 10W50. TUTAJ LINK do strony z opisem oleju a TUTAJ lista olei zatwierdzonych jakosciowo przez BMW . FUCHS to nowa nazwa dla olei SILKOLENE gdyby sie ktos zastanawial
Re: vanos
Kolego, to stwierdzenie obala tezę, że TWS nie nadaje się do silnika S50, bo właśnie TWS po rozgrzaniu ma dużo większą lepkość (czyt. gęstość) niż inne oleje które podałeś, zatem TWS powinien najlepiej chronić silnik przy dużych obciążeniach, jak również samego VANOSA, skoro ten zaczyna grzechotać dopiero po rozgrzaniu oleju z powodu jego rozrzedzenia.mrbeem pisze:Jak wiadomo wadliwy vanos grzechocze na cieplym silniku gdy olej zrobi sie rzadki wiec video jest z pracy na cieplym po wymianie vanosa przy temperaturze oleju ok 90 stopni.
Pozdrawiam
Re: vanos
Tez tak mysle i to jest logiczne, jednak swoja droga na stronce http://www.opieoils.co.uk/product-finde ... mw/1996/m3piotr e38 pisze:Kolego, to stwierdzenie obala tezę, że TWS nie nadaje się do silnika S50, bo właśnie TWS po rozgrzaniu ma dużo większą lepkość (czyt. gęstość) niż inne oleje które podałeś, zatem TWS powinien najlepiej chronić silnik przy dużych obciążeniach, jak również samego VANOSA, skoro ten zaczyna grzechotać dopiero po rozgrzaniu oleju z powodu jego rozrzedzenia.mrbeem pisze:Jak wiadomo wadliwy vanos grzechocze na cieplym silniku gdy olej zrobi sie rzadki wiec video jest z pracy na cieplym po wymianie vanosa przy temperaturze oleju ok 90 stopni.
Pozdrawiam
wyraznie pisza ze to olej 5W40.
Ciekawe jak on sie zachowuje na torze, tzn jakie temperatury bedzie osiagal taki dedykowany olej 5W40 vs 10W60 np TWS
Re: vanos
Czytam, słucham, zaciągam języka, sprawdzam w katalogach i do swojej też zaleję 5w40, taki jak zaleca producent.
ja zdecydowałem się na motul 8100 x-cess 5w40. Taki wychodzi wg katalogu motula.
Swoją drogą można sporządzić listę, kto ile km przejechał, na jakim oleju, w jaki sposób(jazda codzienna, upalanie itd.) i z jakim skutkiem - padnięte panewki, padnięty vanos lub wszystko ok. Bo chyba te dwie przypadłości najczęściej się zdarzają s50 i wg mnie spowodowane w wielu przypadkach są złym olejem.
ja zdecydowałem się na motul 8100 x-cess 5w40. Taki wychodzi wg katalogu motula.
Swoją drogą można sporządzić listę, kto ile km przejechał, na jakim oleju, w jaki sposób(jazda codzienna, upalanie itd.) i z jakim skutkiem - padnięte panewki, padnięty vanos lub wszystko ok. Bo chyba te dwie przypadłości najczęściej się zdarzają s50 i wg mnie spowodowane w wielu przypadkach są złym olejem.
Ostatnio zmieniony czw paź 07, 2010 13:49 przez Doman, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: vanos
Nie sadze zeby roznice miedzy bdb olejami, bo o takich wszyscy piszemy, byly znaczne i powodowaly awarie, tym bardziej, ze dochodza dodatkowe czynniki takie jak:Doman pisze:Czytam, słucham, zaciągam języka, sprawdzam w katalogach i do swojej też zaleję 5w40, taki jak zaleca producent.
ja zdecydowałem się na motul 8100 x-cess 5w40. Taki wychodzi wg katalogu motula.
Swoją drogą można sporządzić listę, kto ile km przejechał, na jakim oleju, w jaki sposób(jazda codzienna, upalanie itd.) i z jakim skutkiem - padnięte panewki, padnięty vanos lub wszystko ok. Bo chyba te dwie przypadłości najczęściej się zdarzają s50 i wg mnie spowodowane w wielu przypadkach złym olejem.
- jakosc poprzedniej eksploatacji samochodu
- czestotliwosc wymian oleju
- ile jest tego upalania i jakie?
- styl jazdy
Wg mnie dobrym porownaniem moze byc:
- dzwiek i natezenie halasu slinika
- temperatury maxymalne oleju w tych samych warunkach (np jazda po tym samym torze przy podobnej pogodzie)
Nadchodzi zima, wiec upalania bedzie coraz mniej, a temperatury nizsze, wiec IMO mozna sprobowac z jakims 5W40, 5W50
Re: vanos
A ja sądzę, że różnice są znaczne, tym bardziej w przypadku olejów pokroju castrol edge, którego nigdy w życiu bym nie wlał do swojego samochodu, a marketing robi swoje i wielu użytkowników kupuje ten olej.Norbi pisze:Nie sadze zeby roznice miedzy bdb olejami, bo o takich wszyscy piszemy, byly znaczne i powodowaly awarie, tym bardziej, ze dochodza dodatkowe czynniki takie jak:
- jakosc poprzedniej eksploatacji samochodu
- czestotliwosc wymian oleju
- ile jest tego upalania i jakie?
- styl jazdy
Wg mnie dobrym porownaniem moze byc:
- dzwiek i natezenie halasu slinika
- temperatury maxymalne oleju w tych samych warunkach (np jazda po tym samym torze przy podobnej pogodzie)
Nadchodzi zima, wiec upalania bedzie coraz mniej, a temperatury nizsze, wiec IMO mozna sprobowac z jakims 5W40, 5W50
Znane są przecież przypadki, kiedy ludzie zmieniali olej i po niedługim czasie padał vanos, który wcześniej chodził cichutko.
Re: vanos
A ja uwazam, ze bzdura jest jakakolwiek lista bo nie mamy emek od nowosci, nie wiemy jak byly traktowane, itp.
Re: vanos
Lepsze to, niż nic.Camil pisze:A ja uwazam, ze bzdura jest jakakolwiek lista bo nie mamy emek od nowosci, nie wiemy jak byly traktowane, itp.
Re: vanos
ja do swojej leje 5W50, nie bierze oleju ale jak jezdze na vmaxie po prostej to temp rosnie do 120'C, musze w tedy przystopowac troszeczke. na MTracku w Koszalinie do takiej temp nie dochodzila, moze do 110'C? olej wymieniam raz do roku a przebiegu nie przekraczam 10kkm tak max 8kkm. w weekend postaram sie nagrac jak chodzi u mnie silnik - nie wiem czy glosno czy cicho vanos sie zachowje wg licznika mam 151kkm nalatane
Re: vanos
Wlasnie ze nie bo TWS na cieplym silniku jest nadal zbyt gesty zeby vanos mogl bez problemu osiagac takie cisnienie oleju jakie powinien.piotr e38 pisze:Kolego, to stwierdzenie obala tezę, że TWS nie nadaje się do silnika S50, bo właśnie TWS po rozgrzaniu ma dużo większą lepkość (czyt. gęstość) niż inne oleje które podałeś, zatem TWS powinien najlepiej chronić silnik przy dużych obciążeniach, jak również samego VANOSA, skoro ten zaczyna grzechotać dopiero po rozgrzaniu oleju z powodu jego rozrzedzenia.
Pozdrawiam
Re: vanos
Być może ze specyfikacją oleju do silników S50 masz rację, tego nie wiem, ale im gęściejszy olej tym wyższe ciśnienie osiąga, więc następna teza legła w gruzach. Osobiście jeżdżę na TWS-ie i jak na razie żadnych negatywnych skutków nie zaobserwowałem. Pożyjemy zobaczymy. Na razie nie zmieniam na inny. Z chłopskiego rozumowania, im większa lepkość oleju tym lepsza ochrona silnika w ekstremalnych temperaturach. Jedynie na minus bardzo duża gęstość w temperaturach ujemnych i pierwszym rozruchu po0 mroźnej nocy, ale takie uruchomienie silnika wykonujemy tylko raz, potem już przez cały dzień olej mamy jako tako rozgrzany.mrbeem pisze:Wlasnie ze nie bo TWS na cieplym silniku jest nadal zbyt gesty zeby vanos mogl bez problemu osiagac takie cisnienie oleju jakie powinien.piotr e38 pisze:Kolego, to stwierdzenie obala tezę, że TWS nie nadaje się do silnika S50, bo właśnie TWS po rozgrzaniu ma dużo większą lepkość (czyt. gęstość) niż inne oleje które podałeś, zatem TWS powinien najlepiej chronić silnik przy dużych obciążeniach, jak również samego VANOSA, skoro ten zaczyna grzechotać dopiero po rozgrzaniu oleju z powodu jego rozrzedzenia.
Pozdrawiam
Moim zdaniem praca Vanosa w Twoim silniku poprawiła się bardzo po prostu po jego regeneracji i czy będziesz jeździł na TWS-ie czy na innym oleju, to Vanos będzie cichy do następnego wypracowania elementów.
Re: vanos
Elementy juz sie nie wypracuja bo ten vanos ma zmniejszona tolerancje luzu lozysk wiec juz sie luzy nie zrobia wedlug Mr.Vanos. A nie wiem czy wiesz na jakiej zasadzie dziala vanos w M3. Chodzi o to zeby olej byl jak najrzadszy a tym samym zeby zapewnial jak najlepsza ochorne bo cisnienie w vanosie zmienia sie caly czas i chodzi o to zeby on budowal cisnienie jak najszybciej sie tylko da i tracil je gdy trzeba jak najszybciej sie da. Pompa oleju w vanosie nie jest przystosowana do TWS. Olej po prostu ma zbyt duza gestosc na cieplym silniku i pompa go nie moze tloczyc tak szybko jak trzeba. Tak mi to wytlumaczyli.
Re: vanos
a ja powiem tyle:
50kkm (słownie: pięćdziesiąt tysięcy kilometrów) przebiegu, olej wymieniony na motul 300v 5w40 i... vanos stuka:( jak delikatnie wkrece do 2 tys. obr., to przy schodzeniu z obrotow sobie grzechocze. mam wrazenie, ze w miare mijajacych km jest coraz glosniej, ale to moze byc sila perswazji. nie mam pojecia na czym auto jezdzilo wczesniej.
ktos kiedys pisal, ze po zmianie oleju moze sobie grzechotac przez jakis czas, zanim sie wszystko ulozy - ile tych km trzeba najechac? ja od wymiany zrobilem juz 600 i stuka nadal.
zastanawiam sie, czy nie zlac oleju i nie zalac 10w40...
wyczytałem gdzieś także o wymianie filterków i uszczelek w vanosie. może to coś pomóc?
50kkm (słownie: pięćdziesiąt tysięcy kilometrów) przebiegu, olej wymieniony na motul 300v 5w40 i... vanos stuka:( jak delikatnie wkrece do 2 tys. obr., to przy schodzeniu z obrotow sobie grzechocze. mam wrazenie, ze w miare mijajacych km jest coraz glosniej, ale to moze byc sila perswazji. nie mam pojecia na czym auto jezdzilo wczesniej.
ktos kiedys pisal, ze po zmianie oleju moze sobie grzechotac przez jakis czas, zanim sie wszystko ulozy - ile tych km trzeba najechac? ja od wymiany zrobilem juz 600 i stuka nadal.
zastanawiam sie, czy nie zlac oleju i nie zalac 10w40...
wyczytałem gdzieś także o wymianie filterków i uszczelek w vanosie. może to coś pomóc?
Re: vanos
dodam, że na zimnym jest cisza - odzywa sie po zagrzaniu oleju.