
AFR mamy dobry, świece brunatne.
Podłączyliśmy kilka brakujących kabli w X20, jeden z nich (prędkość) podobno ma znaczący wpływ na pracę kompa choć w naszym przypadku nic się nie poprawiło więc albo nie ma wpływu albo coś innego wciąż nie działa.
Podłączyliśmy CEL - świeci się check engine. Jesteśmy na etapie szukania dobrego kompa do diagnostyki. Jutro wpinam się do tego na którym do tej pory robiliśmy, nie wiem czy pokazuje wszystkie wartości i błędy ale póki co dawał radę.
Prawdopodobnie sprawdzimy też ciągłość w całej wiązce silnikowej no chyba że nastąpi jutro jakaś eureka i nie trzeba będzie.
Na chłopski rozum wychodzi na to że jeśli rozrząd jest ok, to jedyne co może knocić pracę silnika to cofnięty zapłon. Jeśli dobrze rozumiem to w trybie awaryjnym komp cofa zapłon? I czy kontrolka check engine oznacza że wchodzi on w tryb awaryjny? Nie ma kompresora klimy, pompy powietrza, recyrkulacji spalin i takiego zaworka przy silniku po stronie kierowcy (zapomniałem co to jest dokładnie, wtyczkę ma taką samą jak czujnik temperatury w kolektorze).
Obecnie ~192 konie na kołach. Wciąż brakuje ok. 100.