Problemik z M3

1992-1999 | silniki: S50B30, S50B32
allcar
Posty: 318
Rejestracja: ndz maja 04, 2008 23:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Problemik z M3

Post autor: allcar » czw maja 14, 2009 23:52

... bo błąd sondy będzie jak nie będzie działała czyt. brak sygnału lub zwarcie grzałki do masy.
Trzeba przeanalizować sygnał z sondy jak wygląda, z dwóch sond.
Ma się wahać od 0 do 1V z jakby lekkim zatrzymaniem w okolicy 0,46-0,65V.
E39 M5 = spełnione marzenie
Ostatnio miałem mało czasu, za zaległości przepraszam, jak na coś nie odpowiedziałem, to piszcie na PW. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Inur
Posty: 273
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 00:43
Auto: E36 M3 3.2
Lokalizacja: Poznań

Re: Problemik z M3

Post autor: Inur » pt maja 15, 2009 17:33

Katalizatory wywalone, ten który rozgrzał się do czerwoności jest niemalżey całkowicie spalony i wydmuchany. Drugi jest ok.

Sprawa wygląda tak, że coś padło w sondzie lambda obsługującej 1,2 i 3 gar. Kiedy auto jest zimne to chodzi ok. Jak jest rozgrzane to napięcie siedzi w okolicach 0,05V i sonda przestaje funkcjonować. Świece w pierwszych trzech garach były czarne, w pozostałych czyste.

Przerzuciliśmy czarne świece do garów w których siedzały czyste i vice versa.
Na tej podstawie będziemy wiedzieli na pewno, czy powodem tego całego zamieszania jest sonda.

O dziwo, po przełożeniu świec silink zaczął działać pięknie - równo, ładnie pracuje pod obciążeniem na niskich obrotach, dobrze się wkręca. Czemu wszystko jest teraz ok mimo że sonda ewidentnie pada, tego nie wiem.

edit: Na razie wszystko chyba ok, wygląda na to, że przez uszkodzoną sondę 3 gary dostawały zbyt bogatą mieszankę i od tego też padł katalizator. Teraz jest nowa sonda i wszystko chodzi ładnie.

ODPOWIEDZ