Antyrzuf by metalurg

metalurg
Posty: 160
Rejestracja: wt kwie 28, 2009 03:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: metalurg » śr sie 15, 2012 16:04

Na razie nic szybkiego, coś bardziej użytkowego i przyznam, że na dzień dzisiejszy nie mam kompletnie pomysłu. Może w przyszłości znów jakieś M ;)

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2508
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: --==maly==---- » śr sie 15, 2012 19:26

Czyli to samo co u mnie póki co całkowicie użytkowe auto a potem albo 335i albo e92 M3 takie są plany.
M3 e46 bardzo lubię jednak na dłuższą metę w szarej codzienności gdzie zmęczeni chcemy tylko dojechać z punktu A do B potrafiło mnie mocno denerwować potrzebowałem czasem odpocząć od tego auta mimo wszystko uważam je za świetny samochód. W takiej szarej codzienności idealnie sprawdza mi się obecne auto. E92 to bardzo duży przeskok jeżeli chodzi o komfort i prowadzenie. Nie męczy i nie irytuje jest idealnie jedynie często brakuje mi frajdy z jazdy jaka była w M3 dlatego bardziej skłaniam się ku 335i może to będzie złoty środek choć myślę,że z M3 e92 też był bym bardzo zadowolony jednak tutaj spalanie mocno obciążyło by mój budżet obecnie było by nie do zaakceptowania.
Ciekawy jestem co Ty kupisz i czy będziesz zadowolony.

Awatar użytkownika
cent01
Posty: 275
Rejestracja: czw paź 12, 2006 20:08
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: cent01 » czw sie 16, 2012 15:20

ja po E46 M3 które użytkowałem 6 lat , kupiłem 550i e60 i jestem mega zadowolony ...
jednak po czasie ,, brakuje mi m3 ,, może kiedyś wrócę do m3 lub m6.
Pale gume a nie dusze

metalurg
Posty: 160
Rejestracja: wt kwie 28, 2009 03:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: metalurg » pt sie 17, 2012 00:36

Myślę, że to nie będzie teraz BMW. Lubię je za sposób prowadzenia, ale to jednak awaryjne auta, jeździłem E46 przez 9 lat i coś o nich wiem. E90/92 nie podobają mi się, więc jeśli już to poczekam i za parę lat spróbuję z F30. A teraz może jakiś Japończyk dla kontrastu.

metalurg
Posty: 160
Rejestracja: wt kwie 28, 2009 03:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: metalurg » pt sie 17, 2012 00:42

Mały, masz rację co do bycia zmęczonym M3. To jest auto na lato, gdy otwierasz szyby, słuchasz silnika i czujesz wiatr, a jak jest zimno to tego typu frajda odpada, niestety u nas przez większość roku. Dziś jechałem za em-trójką (chyba nawet obecny właściciel dzwonił do mnie i chciał obejrzeć, ale znalazł coś z Niemiec) i fajnie było popatrzeć na auto, ale też widziałem jak śmiesznie w środku podskakiwali ludzie na nierównej drodze i przypomniałem sobie te drobne minusy. A ja miałem ustawione Koni dosyć miękko, więc oni musieli podskakiwać dużo bardziej ;)

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: kostek_ja » pt sie 17, 2012 02:22

To kwestia osobistych preferencji, ale chyba trochę przesadzacie. Ja nie jeżdżę M3 na co dzień tylko ze względu na koszty i fakt że szkoda mi jej do jazdy w której przez większość czasu focus spisuje się podobnie, a częściowo nawet lepiej. Mówię o korkach w Warszawie w ciągu dnia. Kiedy indziej z reguły jeżdżę M.

Nie mniej jednak były dłuższe okresy w których jeździłem M3 dzień w dzień, także w zimę i naprawdę lubiłem jeździć tym samochodem zawsze i wszędzie. Oczywiście mniej więcej raz na tydzień, na chwilę zapalała mi się w głowie myśl że przydałoby się coś miększego i z automatem, ale jadąc czymś innym co najmniej raz na 20km żałuję że nie jadę M3 :) Średnio robię ok 100km dziennie ;)

Koszty może bym jeszcze przeżył, ale dużo innych aspektów przemawia za aktualnym rozwiązaniem. Po pierwsze szkoda mi narażać eMki na uszkodzenia typu szkody parkingowe, które niestety są dosyć prawdopodobne. Focusem z drugiej strony mogę się z tego powodu bardziej wciskać i to kompletnie bezstresowo :) Do tego gdzie bym go nie zostawił nie martwię się o niego. Po drugie trochę mi szkoda zużywać bezsensownie cały samochód. Niestety wszystko, nawet buda się zużywa od pracy i w końcu podziękuje, a następcy M3 po prostu nie widzę :)

Jak do tego doliczymy koszty i fakt że w razie usterki jednego samochodu mam drugi (chociaż zawsze jak mi się psują to 2 na raz :) ) to w sumie nie było nad czym się zastanawiać :)

Awatar użytkownika
Maros
Posty: 2546
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
Auto: M5F10, M3E92, M3E46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Antyrzuf by metalurg

Post autor: Maros » pt sie 17, 2012 09:13

Temat się już chyba wyczerpał.

Zapraszamy nowego właściciela do założenia nowego tematu.

Zablokowany