Długo czekałem, ale w końcu przyszły. Hamulce i felgi.
Dokładniej kupiłem Alcon "CSL Cup". Tak naprawdę są to hamulce z serii adwantage extreme, czyli topowych zestawów tej firmy.
Na przednią oś zawędrują tarcze 365x32, a na to zaciski 6 tłoczkowe:

Natomiast tylna oś zostanie wyposażona w tarcze 343x28 i 4 tłoczkowe zaciski:
Wszystkie 4 tarcze są pół pływające, a zaciski typu monoblock są wyposażone w klocki Pagid RS29. Oczywiście w zestawie są również przewody hamulcowe w stalowym oplocie.
Tutaj takie małe porównanie pokazujące jak duże są te tarcze i zaciski:
przód:

tył:

W większość 18tek (seryjne się do nich zaliczają) zmieści się tarcza o maksymalnej średnicy 356mm. Dlatego do jazdy po drogach (także w zimę) będę używał 19tek. Niestety problem zaczyna się jeżeli chcemy na tor założyć slicki, które są produkowane w pełnej rozmiarówce na maksymalnie 18to calowe felgi. Jednak są 18tki które mogą pomieścić tarczę 365mm i takie też kupiłem:


przód 8,5x18 ET35
tył 9,5x18 ET35
Moim zdaniem są strasznie brzydkie, ale z faktu że są lekkie, wytrzymałe, pasują na te hamulce oraz były w przystępnej cenie przymknąłem na to oko. W końcu to felgi na tor
Tylne felgi zamawiałem z ET22, więc nie wiem czy ich nie zareklamuje. Najpierw jednak przymierze i zobaczę czy może przy takim ET nie wsadzę szerszej opony z tyłu. Może się przydać jak kiedyś dołożę trochę koników
Do felg dostałem też takie wentyle:

Budzą we mnie mieszane uczucia.