
bylo bardzo fajnie , trasa extra jak zawsze .............

Szkoda tylko ze bylo Nas tylko kilku

Troche zasmucil mnie Bombel bo jeszcze nie widzialem Go w tak glebokiej depresji , mam nadzieje ze to nie sa problemy ze wzwodem i ze chlopak szybko wroci do formy

Na dodatek jakis mily Pan/Chlopiec wstal chyba o 5-tej rano i ulozyl mi na tej "dlugiej prostej" opony ,tak abym sie nie nudzil i w przerwach pomiedzy jazdami na czas moglem sobie potrenowac Arabian Drift .................


Zrobmy szybko nastepny MTD , moim zdaniem za slabo imprezujemy
